IC z filtrem ferrytowym.

[Dudeck]

Zadaniem takiego filtru jest odfiltrowanie z biegnącego sygnału niechcianych , złowionych przez kabel zakłóceń . W IC biegną delikatne sygnały niskoprądowe , które to mają być ( z założenia ) podatne i zniekształcane przez wcześniej wymienione śmieci co winno ( z założenia ) skutkować degradacją dźwięku .
Z drugiej zaś strony wspomniane filtry tłumią przebiegi rzędu iluś tam MHz ; a te zaś nie powinny w zauważalny sposób wpływać na granie IC .
Jednymi słowy filtry te , a raczej IC z filtrami wpływają głównie na nasze samopoczucie ( a kto mówi , że to mniej ważne ? ) niż na poprawę dźwięku .
Czy nie czas odsunąć na bok ten "chwyt marketingowy" poniżej pasa ?

[Molibden]

Ferryt jest założony nie tylko na żył sygnałową ale także na masę więc de facto to masa staje się połączeniem na którym te zakłócenia nie zostają stłumione. Konstrukcja jest więc niezbyt poprawna.
Nie sądzę by te zakłócenia były problemem.
Równie prosto można zainstakować korektor impedancji / ukłąd Zobla na głośnik wysokotonowy, działa podobnie.
Od filtracji zakłóceń w.cz. są na wejściu wzmacniacza i końcówki mocy niewielkie kondenstory do masy poprzedzone rezystorami. To chyba wystarcza.

[almagra]

Robiłem doświadczenia z pierścionkiem ferrytowym na którym nawinąłem bifilarnie kilkanaście zwojów,jednym puściłem masę,a drugim gorący.Dławik taki nie stanowi indukcyjności dla właściwego sygnału,który płynie przeciwsobnie w obu przewodach.Natomiast dla zakłóceń w.cz. biegnących w obu przewodach współbieżnie stanowi przeszkodę.Efekt takiej filtracji jest spektakularny i przejawia się znaczna poprawą mikrodynamiki,tak że naprawdę niedopuszczanie zakłóceń o częstotliwościach rzędu MHz ma sens!

[Dudeck]

Hmm , znowu stanęliśmy na rozdrożu :)

[almagra]

Zwłaszcza CD jest źródłem smogu radiowego który śmiga po masach interkonektów jak ta lala.Bezpośrednio tego nie słychać,ale gdy zmiesza się z właściwym sygnałem to zamula szczegóły.Drugim źródłem zakłóceń jest prostownik półprzewodnikowy,który produkuje bardzo szerokie widmo zakłóceń,tzw szum przełączania.Dlatego prostowniki lampowe dają lepsze brzmienie pomimo, że ich parametry są gorsze.

[zyzio]

Zazwyczaj ferryty mulą, więc ostrożnie z nimi ;)

[YoDyna]

Zgadzam się w pełni z zyziem! Również eksperymentowałem z ferrytami na wszelkiego rodzaju drucikach, i za każdym razem nie dosyć że dźwięk mulił to dodatkowo znikała praktycznie połowa informacji na całym paśmie!

[intuos]

no jak narazie umnie odpowiednie polaczenie takiego ferrytowwego ustrojstwa ma same plusy
minusow narazie nie znalazlem....

[Molibden]

A co to za ferryt, materiał, wielkość...

[Dudeck]

Powiem coś od siebie .
Też do takiego wniosku odnośnie "mulenia" doszedłem ; miałem IC grubości palca z filtrem na każdej żyle . Tak to dziwnie właśnie grało , chociaż wpierw i tak nastawiłem się , że pewnie nie poczuję względem poprzednich jakiejkolwiek różnicy . Zmieniłem na normalne . I tak już u mnie pozostanie .
Pozdrawiam .

[zyzio]

Układ Zobla to np. Harmonix Enacom - targedia u mnie, szczerze nie polecam !

[almagra]

Podkreślam,że chodzi o dławiki bifilarne!Włączanie zwykłych dławików przynosi ograniczenie góry,mulenie itp.