Jak już wymieniłem kondy w zasilaczu... postanowiłem wymienić sygnałowe... a co.
Wywalenie elektrolitu w ścieżce sygnału otworzyło dźwięk, znikł prawie cały piasek z góry, ale było trochę za sucho (same MKT w ścieżce).
No to popróbowałem rożne MKP i FK, ale też odpadły, piasek znikł całkowicie, ale wciąż jeszcze trochę sucho.
No to wsadziłem ruskie 1uF/300V papierowe MBGO (wolałbym 2uF, ale akurat nie miałem), rownolegle z dwoma ruskimi PIO K90-Y 0.1uF... (bo teflona nie ma szans zmieścić do środka).
Niby dzwięk delikatnie się wycofał... ale zabrzmiało to cudownie czysto - swoboda, powietrze i szczegółowość + lampowa średnica, zero cyfrowości, separacja instrumentów na najwyzszym poziomie... to jest to!
---
"OBEY", "CONFORM", "MARRY AND REPRODUCE", "CONSUME", "WATCH TELEVISION"