Audiohobby.pl

Arie polskie.

Dudeck

  • 5101 / 6072
  • Ekspert
29-09-2009, 02:26
Kiedyś , dawno temu , kiedy jeszcze niespecjalnie zwracałem swoją uwagę ( a raczej uszy ) w stronę muzyki klasycznej , pamiętam jak coś spowodowało , że wysłuchałem całą taką właśnie audycję muzyczną .
A przyczyną była aria Skołuby z opery "Straszny Dwór" , która to pojawiła się , kiedy to już chciałem poszukać sobie czegoś innego w radiu .
Niesamowita . I do tego Bernard Ładysz .
I choć aria z kurantem z III aktu uważana jest przez znawców za jedną z najlepszych arii w ogóle ( nie tylko polskich ) , to ja wolę jednak "moją" .

  • Gość
04-10-2009, 19:28
I coś czuję, że zamiast rozwijać się w tym kierunku, jakby to "olałeś".

Arie ze Strasznego, czy z Halki - hicior obok hiciora. IMHO wartościowanie ich jest głupie.

Dudeck

  • 5101 / 6072
  • Ekspert
05-10-2009, 11:07
Nie zawsze ( pomimo klasy danego utworu ) podoba mi się jego wykonanie , zwłaszcza u tenorów i nawet nie chodzi mi o brak u nich umiejętności , techniki , bo te są  , ale niektórzy mają czasami barwę głosu jak moi kumple na imprezie , kiedy ich udają :)
W przypadku tej "basowej" arii jest iaczej ... jest debeściarsko ... tu albo jest bas albo nie ma , nie ma nigdy silenia się "na bas" . Jest po prostu ... klawo jak cholera , Egon !
Nic nie poradzę , to nie tak , że ta jest dobra a inne nie . Ta ( moim zdaniem , wg mego upodobania , gustu ) jest po prostu wybijająca się ponad inne , a jakże , wysokich lotów kawałków .

  • Gość
05-10-2009, 12:16
no to jest dość oczywiste chyba, od wykonania zależy wszystko.

kurde, nie mogę znaleźć arii janusza w wyk Hiolskiego...
http://dano2005.wrzuta.pl/audio/30bx8MGtAxW/stanislaw_moniuszko_-_aria_miecznika_straszny_dwor_a._hiolski

&feature=related


Kuźmienko jest ukraińcem, wybacz mu wymowę :) No i to jest live.

  • Gość
05-10-2009, 12:18
i jeszcze taki staroć do posłuchania:

nowy2bis

  • 1058 / 6105
  • Ekspert
10-10-2009, 08:56

  • Gość
25-10-2009, 02:16
oj taki taki to sobie poradzi :)

  • Gość
25-10-2009, 02:18
co nie zmienia faktu, że takiego Kuzmienke widziałem live i był gwiazdą przedstawienia w TW. Przebijał się ponad orkiestrę, chór, solistów naraz. Wrażenie dość niezwykłe :)