Wymiana gniazd audio a brzmienie

donic · 19-09-2009, 08:11

Zastanawiam się czy ma sens wymiana istniejących gniazd audio tj. głośnikowych oraz RCA montowanych fabrycznie w urządzeniach audio. Otóż spotykałem się z opinią, iż w tego typu urządzeniach (myślę tutaj o granicy cenowej 5-7 kPLN) fabrycznie montowane gniazda są kiepskiej jakości, najczęściej są to złocone mosiężne gniazda, "...stanowiące pewnego rodzaju korek dla sygnału audio..." - tutaj powtarzam opinię fachowca/dźwiękowca. Podobnież ich wymiana na lepsze jakościowo (np. WBT) i materiałowo (np. złocona miedź) powinna dać zauważalną różnicę w brzmieniu. Czy ktoś z Was ma jakieś pozytywne lub negatywne doświadczenia praktyczne z wymianą gniazd audio ? Czy to ma rację bytu i uzasadnia wydanie niemałych jednak pieniędzy (komplet takich gniazd to "ładne" kilkaset złotych) ?

marcow · 19-09-2009, 09:37

Moim zdaniem ma sens. z dwóch powodów:
1- kiepskie gniazda i tak się wyłamią przy eksperymentach z kablami,
2 -na pewno nie zaszkodzi a nasza psychika się poprawi.
Ja sam wymieniłem i jestem zadowolony.
Gniazda Neutrika są znacznie tańsze. swoją drogą to skandal oszczędzać na gniazdachprzy tej cenie ale tak jest.
Zapraszam dzisiaj na odsłuch Magnepanów to Będziesz mógł zabaczyć przeróbkę
marcow

donic · 19-09-2009, 10:08

"...
Moim zdaniem ma sens. z dwóch powodów:
1- kiepskie gniazda i tak się wyłamią przy eksperymentach z kablami,
2 -na pewno nie zaszkodzi a nasza psychika się poprawi.
..."

ad.1
Cóż, jeżeli się wyłamią, to oczywiście nie ma innego wyjścia i trzeba je wymienić.

ad.2
Co do 2. argumentu, to znam dużo lepsze metody na poprawę psychiki niż wymiana gniazd.

De facto interesuje mnie tylko i wyłącznie, czy ma to wpływ na brzmienie, czy też nie ma. W każdym pozostałym przypadku szkoda mi na taką wymianę byłoby pieniędzy.

pozdr, donic

seniortelefono · 19-09-2009, 10:13

Poprawa będzie taka jak przy wymianie śrubek, którymi jest skręcona obudowa na platynowe.

donic · 19-09-2009, 10:47

>> seniortelefono

Dziękuję za bardzo pouczającą odpowiedź, niemniej jednak pytanie wzięło się stąd, iż - nawet nie będąc wielkim ekspertem - zauważam zasadniczą różnicę pomiędzy hipotetycznym wpływem na brzmienie:
1) platynowych śrub obudowy urządzenia,
2) gniazd głośnikowych, RCA będących elementem toru audio tj. kabli głośnikowych, interkonektów.

Słysząc wyraźnie różnicę pomiędzy poszczególnymi kablami głośnikowymi, interkonektami stawiam takie pytanie.

Znam oczywiście osoby, które nie słyszą tej różnicy i wtedy odpowiedź jest pewnie prosta, taka jak powyżej lub podobnego typu (np. wpływ taki sam jak stolika, na którym stoi sprzęt grający). Swoją drogą, to prościej, gdy się tej różnicy nie słyszy, a na pewno znacznie taniej

seniortelefono · 19-09-2009, 11:52

donic

Nie zamierzam przekonywać Cię do swoich racji, to tylko moje zdanie.
Proponuję Ci natomiast prosty test: niech kolega, żona, ktokolwiek zmienia Ci dwa różne interkonekty, a Ty zgaduj który w danym momencie gra. Taki prosty ślepy teścik. Ja po czymś takim wyleczyłem się ze "słyszenia" kabli. Robiłem taki test koledze, który podobnie jak Ty wyraźnie słyszał różnice między kablami. Słyszał dopóki WIDZIAŁ który gra :-)
A wracając do gniazd: zakładając hipotetycznie że będzie jakaś różnica jak zamierzasz to zweryfikować? Zdajesz sobie sprawę, że teoretyczna różnica, jeśli będzie to minimalna. Wymiana gniazd zajmie Ci powiedzmy 30 min. Czy po tym czasie będziesz dokładnie pamiętał jaki dźwięk był pół godziny wcześniej? Chyba że masz dwa identyczne urządzenia i będziesz je mógł potem porównać.

Czytając fora audio nauczyłem się jednego: nie należy wierzyć we wszystko co głoszą tzw znawcy czy fachowcy. Bo często po prostu pieprzą bzdury.

stefan5000 · 19-09-2009, 12:02

Największy wpływ maja elementy aktywne ,a te wszystkie gadżety to bollocks marketingowy niestety!!!

almagra · 19-09-2009, 12:17

Oczywiście,że kable i gniazda mają słyszalny wpływ na brzmienie.Ale,żeby to usłyszeć należy przełączać je natychmiastowo w trakcie odsłuchu,tzn. bez tego wyjmowania,zamieniania i wkładania.Mówię o tym enty raz,ale jak widać nikt nie pokusił się o przeprowadzenie prostego testu.

seniortelefono · 19-09-2009, 12:20

>> almagra, 2009-09-19 12:17:59

Pisząc o testach, chodziło mi właśnie o szybkie przełączanie. I takie robiłem.

almagra · 19-09-2009, 12:22

Należy w tym celu użyć przekaźnikow a nie łap!

Road To Nowhere · 19-09-2009, 13:04

Żeby nie zakładać nowego tematu ,mam pytanie : czy np. podział IC z 1,5mb na dwa 0,75mb i zastosowanie wtyków "prawie oryginalnych" tj. zamienników Furutecha moze wpłynąc na zmnianę brzmienia /pogorszenie/ przewodu ?

donic · 19-09-2009, 14:09

seniortelefono

"...
Nie zamierzam przekonywać Cię do swoich racji, to tylko moje zdanie.
Proponuję Ci natomiast prosty test: niech kolega, żona, ktokolwiek zmienia Ci dwa różne interkonekty, a Ty zgaduj który w danym momencie gra
..."

Właśnie taki test przeprowadzałem i różnicę bardzo wyraźnie słyszałem (oczywiście dot. dwóch konkretnych interkonektów), co więcej kolega, który te kable zmieniał, który wcześniej twierdził, że jeżeli chodzi o muzykę to "... ją albo słyszy albo nie słyszy, gdy nie gra ..." również stwierdził, że różnica istniała i była wyraźna. Tego rodzaju i podobnych prób słuchania różnicy w okablowaniu (interkonekt, głośnikowe) przechodziłem kilka i różnica była słyszalna, stąd zresztą powyższe pytanie dot. gniazd.

Dudeck · 19-09-2009, 14:15

Faktem jest , że w życiu audiomaniaka aspekt psychologiczny odgrywa istotną rolę . Tym nie mniej na sygnał elektryczny oddziałowuje wiele czynników . Jakaś zmiana nastąpi , ale czy to wychwyci superczuły miernik czy Ty , to już musisz sam doświadczalnie stwierdzić . Zazwyczaj zmiana/wymiana wielu elementów w torze pozwalała zauważyć jakąś tam zmianę . Gdyby tak nie było , wszystko grałoby tak samo .
Same gniazdka , o ile te obecne są w dobrym stanie , raczej rewolucji nie uczynią .
Ale High-End rządzi się innymi prawami :)

seniortelefono · 19-09-2009, 14:40

donic

Wydaje mi się to mało prawdopodobne, niemniej gratuluję słuchu :-)
Pozostaje Ci teraz zgłosić się do gościa w Stanach, który daje milion dolarów za m.in. rozróżnienie kabli.

donic · 19-09-2009, 15:27

seniortelefono,

Staram się pisać czytelnie lecz najwyraźniej nie zawsze mi to wychodzi, gdyż nie twierdzę, że jestem w stanie odróżnić jakieś tam kable, za co jakiś gość chce dać milion USD lecz napisałem, że prowadziłem m.in. w domu test, w którym przełączałem dwa kable (dla jasności SIltech ST18G i Sonus Oliva) i słyszałem różnicę w tych kablach. Jeżeli zatem znasz gościa, któy chce mi zapłacić milion USD za odróżnienie tych dwóch kabli od siebie, to podaj proszę mi adres, co więcej 1/2, a więc 500 kUSD będzie dla Ciebie.