cadam, w moim odczuciu cieżko o wielodrożniaka transient perfect. Niech tam sobie producenci opowiadaja co chcą(nie dziwię sie:)), ale do TP otrzebny jest jak dla mnie zgodny wychył obu przetworników w identycznej zależnosci odleglosci membran miedzy soba. Tak jak piszesz fullrange pełnia to zaożenie....no moze prawie bo iealnie tłokowy nie jest.
W kazdym razie biorąc pod uwagę jakikolwiek układ wielodrożny(dla uproszczenia 2) glośnik niskośredniotonowy łopoce np +/- 2mm aa w tym czasie tweeter w tym czasie +/- 0,05mm Dodatkowo stosunek ten nie jest staly lecz zalezny od widma sygnału.
W 3 way sprawa ma sie pod tym wzgledem nieco lepiej bo zakres średniowysokotonowy ma szansę zagrac "równiej" pod tym wzgledem, a w 2,5 jest po prostu więcej basu, lepsza kompensacja BS i co za tym idzie zysk na efektywnosci kosztem niższej impedancji.
Kompromis czai się za kazdym rogiem :)
Dlatego dobrym rozwiazaniem moze byc nowa generacja BMR, niskośredniotonowe i zobaczymy co tam jeszcze.