Audiohobby.pl

10 największych kapel rockowych/10 najważniejszych albumów

Rolandsinger

  • 2894 / 5865
  • Ekspert
22-07-2009, 11:32

Tylko proszę bez egzotyki. Oceniamy tu wkład w muzykę, a nie komercyjność/niekomercyjność. Kapela, o której słyszał tylko sąsiad z garażu obok i paru popaprańców słuchających głównie sieciówek obiektywnie nie może wywierać wpływu na innych twórców, a tym bardziej na kulturę muzyczną par execellance.

Na początek moje typy odnośnie kapel:

1. "oczywista oczywistość" - The Beatles
2.  j.w.                                    Queen
3. i tu zaczynają się schody,...hmm...The Jimi Hendrix Experience
4. The Doors
5. Slayer
6. Nirvana
7. The Who
8. R+
9. Metallica
10. Janis Joplin

_____________________________________

Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

  • Gość
22-07-2009, 11:54


> Tylko proszę bez egzotyki. Oceniamy tu wkład w muzykę, a nie komercyjność/niekomercyjność.
> Kapela, o której słyszał tylko sąsiad z garażu obok i paru popaprańców...
> ...nie może wywierać wpływu na innych twórców, a tym bardziej na kulturę muzyczną par execellance.

Edgard Varese wywarl ogromny wplyw na tworczosc Franka Zappy,
pomimo, ze slyszalo o nim (wtedy), zaledwie "kilku popaprancow" !

Queen to WTORNA NAMIASTKA w porownaniu chociazby do - Led Zeppelin !


1. FRANK ZAPPA
2. THE BEATLES
2. JIMI HENDRIX
3. LED ZEPPELIN
4. GENESIS
5. FAUST
6. CAN
7. MAGMA
8. AMON DUUL II
9. SOFT MACHINE
10. VELVET UNDERGROUND

Rolandsinger

  • 2894 / 5865
  • Ekspert
22-07-2009, 11:57
"Queen to WTORNA NAMIASTKA w porownaniu chociazby do - Led Zeppelin !"

Kategorycznie się nie zgadzam, a gdzie w twórczości ołowianych narkomanów usłyszysz nowatorskie, operowe wokalizy?  

_____________________________________

Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

  • Gość
22-07-2009, 12:08


1. FRANK ZAPPA - Hot Rats, Grand Wazoo...
2. THE BEATLES - Sgt. Pepper, Revolver...
2. JIMI HENDRIX - Electric Ladyland, Winterland...
3. LED ZEPPELIN - I, II...
4. GENESIS - Lamb lies down..., Selling England...
5. FAUST - Tapes, Faust...
6. CAN - Tago Mago, Unlimited Edition...
7. MAGMA - Mekanik Desrtuctiv Kommandoh, Kontarkosh...
8. AMON DUUL II - Wolf City, Dance of the lemmings...
9. SOFT MACHINE- 2, 3...
10. VELVET UNDERGROUND- White Light / White Heat, The VU & Nico...
...

Robert Wyatt - Rock bottom
Lou Reed - Berlin

almagra

  • 11514 / 5519
  • Ekspert
22-07-2009, 12:08
Achtung ! atopos atakuje.Zdradziła go miękka maszyna...Wynik zaniedbania gruczołu sterczowego.

Rolandsinger

  • 2894 / 5865
  • Ekspert
22-07-2009, 12:16
@ lancastrat

Rozumiem, że w Twoim rankingu top10 albumów pokrywają się z top10 wykonawców?

Ja nad albumami jeszcze pracuję.

_____________________________________

Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Gustaw

  • Gość
22-07-2009, 12:16
Merytoryczny wpis i  że atopos atakuje ? Proponuję walerianę.

1. Żuki
2. Franek
3. Drzwi
4. Hednrix
5. Cepeliny
6. Floydy
7. Narwana
8. Parple
9. Metalizowani
10. Stonsi

majkel

  • 7476 / 5864
  • Ekspert
22-07-2009, 13:26
Zasadniczo zgadzam się z listą Gustawa.

  • Gość
22-07-2009, 13:31


Nirwana przy Fauscie czy Softcie to zwyczajne - ZERO !

lancaster

  • Gość
22-07-2009, 13:35

...juz leci po ciebie statek z syriusza.

Gustaw

  • Gość
22-07-2009, 13:36
>> Feniks, 2009-07-22 13:31:52
Nirwana przy Fauscie czy Softcie to zwyczajne - ZERO !


A ja zupełnie na Twojej liście nie rozumiem Dżenesisów.

  • Gość
22-07-2009, 13:42


A ja nie wiem co lepsze :

"The Lamb lies down on Broadway" czy "White Album" !



  • Gość
22-07-2009, 13:44


"Baranek" to jeden z najbardziej wyrafinowanych muzycznie i tekstowo "concept" albumow calego rocka !

Gustaw

  • Gość
22-07-2009, 13:45
Dżenisysy kojarzą mi się raczej z komerchą ale fakt, że z Gabrielem to mało ich słuchałem.

  • Gość
22-07-2009, 13:50


No to posluchaj "Baranka" !

Pozniejszy Genesis, z Collinsem, to zwykly komercyjny shit !