aasat Ty dobrze wiesz, czym ją zastąpiłem :)) Z komputera słuchać muzyki na razie nie zamierzam, mimo, że większość muzyki mam na komputerze w formatach bezstratnych. Być może spróbuję z jakimś dac\'em DIY robionym na zamówienie ale to za jakiś czas. Mam też ostatnio coraz większą ochotę powrócić do zabawy w muzykowanie na komputerze i wtedy będzie mi potrzebna karta, ale podejrzewam, że z racji braku czasu i kilku innych spraw aktualnie do rozwiązania, ta chęć również będzie się musiała trochę odwlec w czasie.
Z E-MU byłem jak najbardziej zadowolony, to jest karta, która podaje bardzo przyswajalny dźwięk i taki, jaki lubię, nie ma nic wspólnego z nadmiernym wyciąganiem detali czy wyostrzaniem jak niektóre profesjonalne karty studyjne. Jeśli będzie już "ten czas" na zabawy z muzyką, to podejrzewam, że wrócę właśnie do 1212m, bo stosunek jakość/cena (w szczególności kart używanych) jest rewelacyjny.
A na razie na zimę chciałbym tylko w wolnej chwili zapuścić płytkę ze stacjonarnego odtwarzacza CD, włożyć słuchawki, usiąść w fotelu i się zrelaksować. To wszystko bez odpalania urządzenia takiego jak komputer, którego mam aktualnie dość ;)