Wracając z urlopu zdecydowałem się zachaczyć o Kraków w którym miałem zwyczaj odwiedzać Empik na Rynku Głównym, zawsze były tam jakieś ciekawe tytuły z tych bardziej niszowych wytwórni (AUM, FMP itp.). No właśnie były, to badzo dobre słowo, albowiem od czasu mojej ostatniej wizyty jakieś 2 lata temu, wymiotło je już całkowiecie z półek, a Empik w dziale jazz wystawił swoją standardową ofertę. Z jednym wszak wyjątkiem, otóż w bardzo atrakcyjnej cenie udało mi się kupić tą płytę:
Jimmy Lyons - "The Box Set"