Audiohobby.pl

SR-60 vs SR-80 vs SR-125

grzes0007

  • 5 / 6072
  • Nowy użytkownik
09-04-2008, 13:25
Zdecydowałem się na słuchawki Grado. Chciałbym tylko żeby mi ktoś doradził jaki model kupić.
Naczytałem się tylu sprzecznych opinii że już po prostu zdurniałem. Czy jest ktoś kto porównywał ze sobą te model i może mi pomóc..??...Pieniądze nie grają roli, muszę być tylko pewny że wybrałem najlepsze i że nie będę żałował.

clo2

  • 1702 / 6107
  • Ekspert
09-04-2008, 13:31
Ktoś zaraz pomoże, tylko nie mogłeś wrzucić pytania w wątek "Klub Grado"? Jest taki trochę niżej.
audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

folab

  • 297 / 6104
  • Zaawansowany użytkownik
09-04-2008, 13:33
A jaki problem porównac w sklepie? Gdzie czytałeś sprzeczne opinie? Sr 125 są najlepsze z całej trójki ale cieplejsze sr60 mogą się podobać komuś bardziej idź do sklepu posłuchaj.

grzes0007

  • 5 / 6072
  • Nowy użytkownik
09-04-2008, 13:35
No właśnie jest problem jestem z Gdańska i nie mogę namierzyć żadnego sklepu z Grado....:(

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
09-04-2008, 13:36
Jak pieniądze nie grają roli, to czemu maksymalnie SR125? Kup sobie raczej coś z przedziału SR325i - GS1000. Opisy się znajdą nawet w kilku wątkach tutaj.

grzes0007

  • 5 / 6072
  • Nowy użytkownik
09-04-2008, 13:41
Sr-125 to max jeśli chodzi o kasę, tylko niektórzy piszą że różnica nie jest duża między SR-125 a dwoma tańszymi modelami...

npl

  • 246 / 6102
  • Aktywny użytkownik
09-04-2008, 14:02
nie jest.
zależy dużo ot tego, jaki sprzęt masz. ja wolałem 60\'tki z lepszym wzmacniaczem (i droższym), niż kupić 125\'tki z tańszym...

trzeba posłuchać, nie ma innej opcji.

npl

  • 246 / 6102
  • Aktywny użytkownik
09-04-2008, 14:03
od tego...
> zhornik
kiedy będzie można edytować własne wpisy?

lancaster

  • Gość
09-04-2008, 14:11
npl, myślę dać sobie spokój z ta opcją. Od samego poczatku chce tego unknać. Wiadomo jak sie strzeli ajkiegoś ew. babola to nie ma problemu go poprawić....parę razy bywalo :) ...jakby co to napisz PW i po sprawie. Można wpis usunąć....wolę zeby serwis wygladał czasami jak brudnopis niz zeby byl jakis sztucznie wygłaskany ....

npl

  • 246 / 6102
  • Aktywny użytkownik
09-04-2008, 14:13
ok. może to i nawet lepiej...
to znaczy na audiohobby nie powtórzą się próby niszczenia wszystkiego co się rusza i nie krzyczy "jozwa!"?

lancaster

  • Gość
09-04-2008, 14:16
npl, jak będzie za dużo czegoś dobrego(np 20 wątków na ten sam temat) to najwyżej zostana polączone w jeden :)

ezraa

  • 33 / 6078
  • Użytkownik
09-04-2008, 14:16
słuchałem dziś SR80 i SR125. Pod względem budowy (tj. kształtu wewnętrznego tej gąbki są takie same - tj. wcinają się do środka). SR60- mają to płaskie (płasko leżą na uszach). Obie słuchawki mają fenomenalną przestrzeń i "holografię", wg mojej subiektywnej opinii 125ki lepiej kontrolują bas.

Niestety - sposób leżenia grado na uszach mi bardzo nieodpowiada (czuję się jakby mi górny płatek ucha ta gąbka (jest dość sztywna) miała uciąć :-)). Poza tym, słuchawki są jakieś takie.... delikatniusie.

Osobiście - w piątek kupuję AKG k271 bo ich dźwięk podoba mi się najbardziej, a prawdziwa skóra przyjemnie pieści i chłodzi i od razu "znikają" z głowy. Grado mnie bardzo "gryzły"....
ezraa

szwagiero

  • 2240 / 6106
  • Ekspert
09-04-2008, 14:24
>Osobiście - w piątek kupuję AKG k271 bo ich dźwięk podoba mi się najbardziej, a prawdziwa skóra przyjemnie pieści i >chłodzi i od razu "znikają" z głowy. Grado mnie bardzo "gryzły"....

Słuchałeś dłużej tych AKG? Określenie, że ta skóra pieści i w dodatku chłodzi jest trochę dziwne dla mnie, bo mi osobiście pociły się uszy już w K240 które są otwarte, natomiast w K271 których nie miałem ale których słuchałem z pół godzinki śmiem twierdzić, że będzie jeszcze gorzej. Dla porównania znacznie "chłodniej" było mi w Beyerach DT-150, które też mają skóropodobne nauszniki.

Pozdrawiam,

ezraa

  • 33 / 6078
  • Użytkownik
09-04-2008, 14:31
dłużej nie....
Mam zamknięte hd202 do których początkowo się nie mogłem przyzwyczaić, ale po 2 latach bez zmęczenia w pracy mogę w nich siedzieć i bite 2h. To jak mi leżały k271 (i ważniejsze - jak zagrały) było najlepszym odczuciem słuchawkowym z jakim się spotkałem. Przymierzałem też k530 -ale te sieją za wielkim basem oraz ten materiał otuliny mi bardzo nie pasował (zarówno w nowych jak i w "wyświechtanych"-z Saturna). Kiedyś długo osłuchiwałem się z k501 ale ta "siateczka" na otulinach była jeszcze bardziej wkurzająca. Wychodzi na to że jestem skórolubem :-)
ezraa

szwagiero

  • 2240 / 6106
  • Ekspert
09-04-2008, 14:45
To odsłuchaj jeszcze Beyerdynamic DT-150 - zdecydowanie wolę niż k271, a cena zdaje się podobna. Słuchawki wyglądają jak dla czołgisty, ale po przełamaniu bariery mogą się nawet podobać i wbrew temu co niektórzy piszą nie są niewygodne.

Pozdrawiam,