Muzyka wyzwala emocje,często odmienne u tej samej osoby. To prawda. "Sinusoida uczuć" - tak działa na mnie muzyka grupy analog, której słuchałem wczoraj. Ponownie."- Czy to, co było, nadal istnieje?
0dpowiedź:
- Tak, bo istnieje w naszych myślach. A to, co istnieje w naszych myślach, TO JEST. "źródło:
http://www.analog.art.pl/news.phpMultimedia a ciekawość ludzka ? Tutaj:http://www.analog.art.pl/media.phpAle czy muzyka nie niesie jednocześnie/równolegle ze sobą emocji? - wprost od śpiewającej osoby? Muzyka? Czyż nie ona jest swoistym "donorem", kluczem wywołującym wspomnienia, my zaś stajemy się "akceptorami"?? ;)http://www.youtube.com/watch?v=JjD4eWEUgMMBTW. Słuchając "Dorian", emocje mnie przerosły w równo 5:00 minucie utworu... :(
Pozdrawiam serdecznie,
Gabrielhttp://www.analog.art.pl/gfx/gallery/covers/analogia.jpg