Teraz zeutanazjowałem całą rodzinę ukraińskimi papierosami marki Fest. Przynajmniej rodzina tak twierdzi, a ja sobie siedzę nad tłumaczeniami Keystone od 12 godzin. Kończę Charliego i zaczynam Keatona i Lloyda (u Lloyda jest masa idiomów i wyrażeń gwarowych) "Posmaruj boczkiem swoje sandały", "Twoja siostra jest OWG" itd. Coś wspaniałego.
Choć u Charliego też nie brakowało Hrabiego Chlorka, pożyczki-więzi (bond) itp.