Witam ,najlepiej dobrze posłuchać u znajomych czy rzeczywiście rozpocząć zabawę z gramofonem, dojdzie jeszcze cena wkładki i przedwzmacniacza, za podaną cenę raczej wiele nie należy oczekiwać .Wybierz się do jakiegoś sklepu aby posłuchać też jakiegoś lepszego modelu będzie wiadomo czy różnica jest warta zapłacenia, po co tracić potem na odsprzedaży i kupnie następnego , automatykę można sobie śmiało darować , Używany jeśli już to chyba Thorens od modelu 160 w sieci jest dużo informacji na temat ustawienia i ewentualnych modyfikacji można też kupić Regę i ewentualnie potem dokupić różne bajery.
używanych płyt nie ma co się bać ,lepiej kupować tylko te od stanu EX i od sprawdzonych sprzedawców na Allegro, w wielu przypadkach taniej wychodzi kupowanie na Ebayu nawet z wysyłką zwłaszcza z UK, niektóre płyty z lat 50-60 w idelnym stanie mają niższe szumy od wielu 180gr wydań współczesnych. Jasne że są trzaski ale jak się skupić na muzyce to nie przeszkadza, a na przykład taka płyta Peggy Lee z George Shearingiem Beauty and the Beat wydana na CD jest pięknie odrestaurowana i oczyszczona nawet z oklasków i innych brudów a na winylu ładnie słychać bo to w końcu nagranie koncertowe.
Posłuchaj najpierw ,potem analogi zajmują dużo miejsca :)