Co prawda słucham płyt już ze 40 lat,ale pierwszy gramofon zbudowałem ok.1970.Działał!Przetestowałem kilka talerzy i mat.Mam talerze z :alu,mosiądzu,pleksi,szkła i drewna.Maty:filc,pleksi,winyl,guma i korek.Stabilizację obrotów uzyskuję dwoma drogami:Stabilizując napięcie zasilające silniki i stosując magazyn energii kinetycznej w postaci 3-4 kg walca będącego pośrednim elementem przekładni oraz stosując ciężki8-25 kg talerz.Przy odrobinie dobrej woli można powiedzieć,że zwiększenie masy talerza zwiększa bezwładność całego układu i tym samym przekłada sie na stabilne obroty.Tyle,że dotyczy to konstrukcji,które to wytrzymają.Fabryczne budżetowe gramofony po znacznym obciążeniu talerza zazwyczaj zwolnią i w końcu się zatrzymają....Na allegro czytałem wiele opisów mających zachęcić kupujących.Pierwszeństwo w robieniu wody z mózgu daję wszystkim wyrobom z przymiotnikiem AUDIOFILSKI.Ja osobiście kupuję tylko sprzęty opisane po staremu,jako ZAJ...STE.. Podsumowując:Stabilność wynika z konstrukcji mechaniczno elektrycznych.To co chce sie usłyszeć to się słyszy zmianiając maty.A teorii do tego nikt i tak nie stworzy,bo są to parametry niemierzalne-A