Podoba mi się, bo jest mało elementów aktywnych, a dużo pojemności i w kilku gatunkach. Niedawno doszedłem do wniosku, że to jest najlepsza droga do dobrego dźwięku na półprzewodnikach. Może kiedyś zmienię zdanie, ale na razie szacuneczek dla pana Rudiego. Co do standardu wykonania - bliżej mu do NX-33 niż do RP-010B, który jest absolutnym popisem wykonania mechanicznego z uwzględnieniem zagadnień elektromagnetycznych wewnątrz. Ekranowane sekcje, cztery transformatory...