Słuchawki wysokiego lotu

[majkel]

No i ile V wyszedł próg przesterowania na oscyloskopie?

[Krzysztof_M]

No i ile V wyszedł próg przesterowania na oscyloskopie?

Dla THD+N=1% przy 1 kHz obciążeniu rezystancyjnym 20 Ω,  między szczytowa wartość nap. wyjściowego to jakieś 14,5 V (rzeczywista ok 5,12 V).
Na dokanałowych 16 Ω  to robi wrażenie, ale HGW jak będzie z takimi Quadami?

[Alucard]

My tu gadu gadu o drożyźnie a ja sobie słuchawki bluetoth zamówiłem za stówkę. Ciekawe co wyjdzie z słuchania :) Firma z Litwy :)
https://www.morele.net/sluchawki-acme-bh214-9606869/

[Alucard]

Słyszeliście o firmie? Myślicie że będzie endgame? ;)

[Karol]

@Alucard, słuchałem czegoś podobnego z wyglądu, tylko kosztowało to coś ok. 2000 zł.
Nazywało się to H9 3rd, czy jakoś tak. Wydaje mi się, że były to słuchawki firmy Band & Olufsen, ale pewny nie jestem.
Po bluetooth grało to dosyć płasko, trochę bezbarwnie i ogólnie bez wyrazu. Bo dołączonym kabelku, ze wzmacniacza słuchawkowego było już znacznie lepiej. Dźwięk nabrał ciała i barwy. Całkiem przyjemnie to brzmiało. Przestrzeń w obu przypadkach nie była zła. Te zamówione przez ciebie, zdaje się kabelka nie mają, ale w razie co zawsze możesz je zwrócić, a odzyskane pieniądze przeznaczyć na sprawdzenie równie dobrze zapowiadających się słuchawek jakiejś innej firmy.
Nawet jak nic ciekawego nie znajdziesz, to na pewno zabawy będziesz miał co nie miara. :)
A jak tam po zamianie słuchawek? Recenzja w drodze, czy nie chcecie sobie dokuczać? ;-)

[Alucard]

Dzwiek jest  okej  ale ciezko mi pisac cos o sluchawkach ktore sa na mnie za male. Musza isc na sprzedaz przez to. Po prostu zwpomnieli o ludziach z duzym glowami. Sa juz wystawione w zakladce kupie/sprzedam.

[Karol]

@Alucard, nie bardzo rozumiem.
Zamieniliście się słuchawkami z @Shakhal-em nie na określony czas, tylko na całkiem?

[Alucard]

Tak bo do Pioneerow juz nie wracam, chce D8000. A w Polsce na gieldzie te sluchawki by mi nie poszly bo polska cebula sie naczytala zagranicznych wariatow i naogladala wykresow. Poza tym koszty wysylki do Irlandii sa za drogie, lepiej po prostu tutaj sprzedac. Ogolnie miedzy sluchawkami roznic klas nie ma, jedne mistrzowsko podaja sopran i bardziej roznicuja, drugie mistrzowsko robia bas. Jak zawsze cos za cos ale ogokna jakos i przezroczystosc, szybkosc itd, na najwyzszym poziomie. Po prostu HEDDy nie sa basowa armata jak Pioneery, Finale czy Ultrasone. Ale wiekszosc ludzi nie szuka basowych dzial, i jednak wiekszosc ludzi ma glowy srednie lub male, a Ci z duzymi musza omijac HEDDy. Niestety, bo sluvhawki w przedziale do 10 000 zl sa absolutnym hegemonem.

[fallow]

Ach te absoluty i hegemony w audio :))) Łezka się w oku kręci.

[Alucard]

Tylko do 10 kola. W tym przedziale lepszych nie slyszalem. Pioneery licze ze jak wychodzily to cena byla 11 wiec juz kategoria do 20 kola. Aluchawki sa swietne i slychac ze ten przetwornik to zwierze innego typu od standardowego dynamika. Dzwiek jest bardziej lotny, naprawde ciekawie zrobiony sopran, niesamowite krawedziowanie i artykulacja, troche dziwny spsob grania szczegolow z glebi srednicy, bo wszystko wywalaja na pierwszy plan. Prawie wszystko. Troche tak jakbys od razu odkryl wszystkie karty, kawa na lawe, od razu bez pitolenia. Zabojcze roznicowanie muzyki, praktycznie wzorcowa przezroczystosc. W dziweku dzieje sie strasznie duzo, po prostu masa atakujacych rzeczy w muzyce, mozna sledzic kazdy pylek gdzie w takich Audeze pylki byly gdzies wessane  a w grado nikly dzwieki ze skrajow pasma. Mozna by napisac cala litanie o ich przewagach, czasem brakuje tylko gdzies tego tapniecia a samego dolu. Jedyny minus ktory mi w nich tak naprawde przeszkadza to to ze sa na mnie odrobine za male. Troche taki blad nowicjuszy ze strony HEDD.  Do ciezaru idzie przywyknac, z brakiem rozstawu na palaku juz nic zrobie niestety.

[mirek10]

Tylko do 10 kola. W tym przedziale lepszych nie slyszalem. Pioneery licze ze jak wychodzily to cena byla 11 wiec juz kategoria do 20 kola. Aluchawki sa swietne i slychac ze ten przetwornik to zwierze innego typu od standardowego dynamika. Dzwiek jest bardziej lotny, naprawde ciekawie zrobiony sopran, niesamowite krawedziowanie i artykulacja, troche dziwny spsob grania szczegolow z glebi srednicy, bo wszystko wywalaja na pierwszy plan. Prawie wszystko. Troche tak jakbys od razu odkryl wszystkie karty, kawa na lawe, od razu bez pitolenia. Zabojcze roznicowanie muzyki, praktycznie wzorcowa przezroczystosc. W dziweku dzieje sie strasznie duzo, po prostu masa atakujacych rzeczy w muzyce, mozna sledzic kazdy pylek gdzie w takich Audeze pylki byly gdzies wessane  a w grado nikly dzwieki ze skrajow pasma. Mozna by napisac cala litanie o ich przewagach, czasem brakuje tylko gdzies tego tapniecia a samego dolu. Jedyny minus ktory mi w nich tak naprawde przeszkadza to to ze sa na mnie odrobine za male. Troche taki blad nowicjuszy ze strony HEDD.  Do ciezaru idzie przywyknac, z brakiem rozstawu na palaku juz nic zrobie niestety.
Sluchalem te sluchawki jakies 2.5 roku temu,pisalem tutaj na CanJam w Londynie,byly wieksze ciezsze to prototyp i juz byl tez nowszy model duzo lzejszy i ladniejszy,graly bardzo dobrze,dziwne ze wazyly az 720g a nie bylo az tak zle na glowie,dobrze lezaly,nie wiem co byloby po trzech godzinach, ale duze sluchaki delikatnie mowiac...

[Alucard]

Ten ciężar wynika z ciężaru magnesów, powiedzieli w HEDD że nie mogli ich odchudzić bo jakość dźwięku spadała. To nie jest standardowy przetwornik. Kreuje muzykalność za pomocą innej trochę metodyki niż dynamik czy planar. Zaskoczyła mnie szybkość tych słuchawek, zrywność. Odnoszę wrażenie że dopiero tak szybkie śłuchawki pozwalają wykorzystać równie wielką prędkość mojego przetwornika.  Strojenie takie trochę typowe pro, ale słucha się z wielką frajdą. Im dłużej słuchasz tym bardziej wciąga, jak napisał Piotr, uzależniają. Zostałyby gdyby nie ten rozstaw. Za ten pałąk i rozstaw to ktoś tam powinien po premii dostać, dali dupy. Ludzie z dużymi głowami sobie nie posłuchają heh. Ale to nie problem, są inne wysokojakościowe zamienniki które mają poteżny rozstaw.

[Shakhal]

Alucard, wyszedl juz model z poprawionym palakiem, dluzszym, byc moze mozna im podeslac do wymiany ;) 
Warto by posluchac ich na xlr, czesto to wplywa na lepsza kontrole basu lub jego objetosc, choc nie wiem czy w przypadku ATM tak zadziala, ja tylko tak ich sluchalem, wiec nie mam porownania. 

Ja mam troche malo czasu na sluchanie teraz, choc bardzo pozytywnie odbieram Pioneer, jest tytlko jeden problem, to dynamiki i zdalem sobie sprawe, ze chyba nie chce wracac juz do konstrukcji dynamicznych, bo pomimo wielu roznic w roznych modelach ciezko pozbyc sie charakteru grania tego typu przetwornikow, ktory jak dla mnie jest wciaz wyczuwalny w kazdym modelu. Zabujany w planarach jak powidzial kiedys Alucard ;)

ps. brak polskich znakow, pisze z pracy.

[Alucard]

No zawsze było tak że elektrostat najchudszy, dynamik po środku a planar najgrubszy. Nie zrobi się z dynamików planarów, zresztą jak sam słyszysz pomimo takiego basu z piekła rodem Pioneery to nie jest tłusty Audez czy inny Final. To jednak przezroczystość i chudsza średnica, mniej tłuszczu w dźwięku całościowo. Myślę że w Twoim wypadku to nie o sam bas chodzi, tylko właśnie całościowo o dźwięk podawany przez tę technologię planarną, grubszą krechą kreślony, bardziej kaloryczny. Bo np jeśli chodzi o bas całościowo to takie Audeze LCD2 do Pioneerów startu nie mają ale HEDDY też bym od nich wolał. i od trójek też, ten sopran z HEDDów  dla tamtych byłby nie do zrobienia jednak chyba żadnym wzmacniaczem. Same faktury na basie też lepsze bo jest odczuwalna moc jednak bez efektu tej łopocącej płachty jak mówił majkel. Taka płachta jest w LCD2 Classic np właśnie.

[Shakhal]

Na tej stronce mozna znalezc, gdzie na innych stronach sa sprzedawane modele np sluchawek, ktorych akurat szukamy. Wszystko w jednym miejscu, gdyby ktos jeszcze sie z ta strona nie zapoznal. Region Europa warto zmienic w filtrze wyszukiwania.

Nawet Alucard HEDD znalazlem ;)

https://www.hifishark.com/