Kasety magnetofonowe -temat ogólny-

[chorazy3]

Mnie się wydaje, że taśmy do nagrań cyfrowych musiały być bdb jakości i niezawodne, w końcu przechowywały dane, niekiedy cenne.
Próbowałem kiedyś nagrywać na taśmie wyjętej z kasety DCC (jako typ II) i też nagrania było niczego sobie.

[Wojciech7]

Mnie się wydaje, że taśmy do nagrań cyfrowych musiały być bdb jakości i niezawodne, w końcu przechowywały dane, niekiedy cenne.
Próbowałem kiedyś nagrywać na taśmie wyjętej z kasety DCC (jako typ II) i też nagrania było niczego sobie.

Też tak myślę , nie widziałem że można było inaczej wykorzystać kasetę DCC- no proszę-:))))

[Wojciech7]

Nagranie wyszło całkiem wydaje mi się nieźle jak na taśmę nieprzystosowaną do tego celu.




Dźwięk nagrany z głośników czy wyjścia w magnetofonie-?

[chorazy3]

Z wyjścia słuchawkowego magnetofonu.

[Wojciech7]

Z wyjścia słuchawkowego magnetofonu.

Dziękuję koledze za szybką odpowiedź-:)))

[AUDIOTONE]

Oczywiście lepszy efekt dla nagrań audio był by gdybyśmy pobrali sygnał audio z wyjścia które znajduje się z tyłu magnetofonu czyli (LINE OUT). Ale o tym temat jest tutaj : http://audiohobby.pl/index.php?topic=14097.msg488392#new

[Tede]

Zdobyłem kasetę 8 Track w transparentnej obudowie !
W przenośnym magnetofonie widać jak się nawija i odwija nośnik podczas odtwarzania.W stacjonarnym decku już nie ma takiego efektu bo cały cartdridge się chowa w obudowie.

[AUDIOTONE]

Obecnie to już nie codzienny widok, 8 Track ;-)

[JaKub92]

To to jest dopiero wynalazek - z rolką od szpulaka :D Miałem dwa radia samochodowe 8-track, z czego jeden to było takie combo - na 8-track i CC w jednym mechanizmie!!! Ale sprzedałem oba, bo tylko leżały i się kurzyły.
A patent z luźną zwiniętą w spiralę taśmą - porażka. Nośnik bardziej podatny na utlenianie, rozmagnesowanie itd...

[Tede]

Obecnie to już nie codzienny widok, 8 Track ;-)

Natomiast u mnie to częsty widok jak i odsłuch takich kaset.Szczegół że dźwięk jak z patefonu bo ani niskich jak i brak wysokich tonów obojętnie czy nowa czy stara taśma ale ma to jakiś analogowy charakter.Posiadam także zwykły magnetofon ale praktycznie go nie używam bo jak chcę coś w lepszej jakości niż 8TC to słucham z cyfrowego formatu.
Minus kaset że połowę kolekcji kaset pozrywanych bo klej puścił na łączeniu albo utlenione gąbki dociskowe a filc na sprężynkach rzadko używali ,jeśli w kasecie rolka dociskowa była fabrycznie gumowa to w niektórych już sparciała.Plus to żywotność odtwarzacza prócz paska napędowego nic więcej nie ma do serwisowania.
 

[AUDIOTONE]

Obecnie to już nie codzienny widok, 8 Track ;-)

Natomiast u mnie to częsty widok jak i odsłuch takich kaset.Szczegół że dźwięk jak z patefonu bo ani niskich jak i brak wysokich tonów obojętnie czy nowa czy stara taśma ale ma to jakiś analogowy charakter.Posiadam także zwykły magnetofon ale praktycznie go nie używam bo jak chcę coś w lepszej jakości niż 8TC to słucham z cyfrowego formatu.
Minus kaset że połowę kolekcji kaset pozrywanych bo klej puścił na łączeniu albo utlenione gąbki dociskowe a filc na sprężynkach rzadko używali ,jeśli w kasecie rolka dociskowa była fabrycznie gumowa to w niektórych już sparciała.Plus to żywotność odtwarzacza prócz paska napędowego nic więcej nie ma do serwisowania.

Niestety trwałość tego nośnika jest marna ze względu na budowę kartridży. Ale każdy ma swojego bzika. ;-)

[chorazy3]

Odtworzyłem dziś oryginalną kasetę jakiś czas temu kupioną jako używana. Przewinąłem do początku aby jeszcze raz posłuchać pierwszego kawałka a tu dźwięk jakbym Eq przełączył na typ II i jeszcze załączył Dolby :)
Myślałem, że deck szwankuje ale patrzę na głowicę (i rolki) a tam jakiś biały nalot (zdjęcie niżej zrobiłem po jeszcze jednym odtworzeniu, po pierwszym było jeszcze gorzej!).
Po umyciu znowu wszystko ok.
Jeszcze się z czymś takim nie spotkałem, czyżby TDK MA do środka dali? :) Na samej taśmie nic nie widzę.

[Hammer]

Rozmawialiśmy już o tym, warstwa ślizgowa taśmy się ściera, starość.....

[AUDIOTONE]

Tak to niestety starość, i wytrącanie się środka smarnego. Mi jakiś czas temu tak posypały się wszystkie posiadane "żółte" Basf-y LH-I. Miałem ich kilka i każdy budził identycznie. Żadne zabiegi nie pomogły, kasety poszły w odstawkę. Trudno.