Kiedyś porównywałem te "amerykańskie" DS-Xy do kaset dostępnych w Europie, i myślę, że taśma najbliższa jest taśmie AR, tylko w prostszej, przezroczystej obudowie. Myślę, że pochodzą mniej więcej z 93 roku. Wtedy jeszcze były w teście taśm amerykańskiego Audio i wypadły jako jedna z lepszych taśm typu I - ale trzeba pamiętać, że wówczas na rynku amerykańskim 90-95% taśm typu I to były taśmy klasy podstawowej, jak Sony HF, TDK D czy Maxell UR. Lepszych taśm typu I już prawie nie było - w teście z klasy wyższej były tylko Sony ESI i Maxell XLI, po nich właśnie DS-X, i potem długo, długo nic - i taśmy klasy podstawowej.