Celowo nie umieściłem tego wątku w zakładce muzyka ponieważ uważam, że bardziej dotyczy on sprzętu audio niż samej muzyki.
Jakie macie swoje płyty lub nagrania testowe na podstawie których zwykle dokonujecie oceny sprzętu ?
Chodzi mi o nagrania lub płyty których czasami nie możecie już słuchać, bo bity na CD są już prawie wytarte ;-) ale jednak
taszczycie to z sobą na różne odsłuchy.
W moim przypadku taką czarną owcą jest chyba płyta Kari Bremnes - Losrivelse
Najczęściej wałkowane jest nagranie nr. 14 pt. Melankoli.
Nagranie jest bardzo zróżnicowane. Od spokojnej ballady zmienia się w rockowe łojenie. Miejscami perkusja jest bardzo trudna do opanowania i radzą sobie z nią tylko najlepsze systemy. Dodatkowo, dobra przestrzeń i naturalny wokal.
Obecnie, nie mogę już tej płyty normalnie słuchać ale często wykorzystuję ją jako materiał testowy, co zwykle wywołuje konsternację albo rozbawienie znajomych :-)
http://www.hi-end.pl/index0.php?id=e1muzy&ia=31PS. Mam nadzieję, że nie zdublowałem istniejącego wątku.