Audiohobby.pl

Ecosse Cable - antyreklama

Road To Nowhere

  • 1034 / 6106
  • Ekspert
20-01-2009, 12:31
Zachciało mi sie wypożyczyć coaxiala  rzeczonej Firmy od Dystrybutora z Wrocławia , oprócz tego ,że uprzejmy
to odniosłem wrażenie ,że to młody ,głupi lamer stawiajacy pierwsze kroki w tym interesie ale z takim podejściem do klienta to sukcesów mu nie wróżę.
Żeby wypożyczć należy wpłacić jako kaucję cenę detaliczną tego kabla - normalne ,opłatę za przesyłkę 12 zł w normie oraz 10 zł za każdy dzień wypożyczenia licząc od daty wysyłki - paranoja.
Przez pierwszy i drugi dzień /opłata uiszczona/ i przy odsyłce to samo a więc 4 dni to "słucha"   chyba go sobie Spedytor ,do tego jeszcze parę dni na wygrzanie "surowego"kabla ,kilka dni na odsłuch i razem robi się ok.  150 zł ,plus koszt odsyłki.
Czyżby w cenie detalicznej "katalogowej" nie było marży dystrybutora ?
Przy obecnym kryzysie ,którego skutki odczujemy w najbliższym czasie ,Dystrybutorzy sprzętu RTV też go boleśnie odczują ,takie podejście do klienta jest rozbrajające i trąci po prostu głupotą bo inaczej tego nie można nazwać.

W lecie wypożyczyłem w Firmie Audio System kable głośnikowe Acoustics Zen Absolute cena 10.000 zł - promocja 6.000 zł ,odsłuchiwałem dzięki uprzejmości Właściciela 3 tygodnie , ostatecznie nie kupiłem ,mój koszt to koszt odsyłki.

Dudeck

  • 5101 / 6071
  • Ekspert
20-01-2009, 12:41
Nie wiadomo , może sprzedawca ten sprzeda go innej osobie w cenie pomniejszonej o "zużycie" ?
10 zł x ilość używodni mniej od ceny katalogowej .
W ten sposób koszty zakupu niektórych produktów mogą sie nawet szybko zwrócić a towar nadal do dyspozycji .
:)

Road To Nowhere

  • 1034 / 6106
  • Ekspert
20-01-2009, 13:07
Coaxiale Ecosse Cable można kupić na Allegro /u innego Sprzedawcy/ za 40-50% wartości ,podobno ściagnięte bezposrednio ze Szkocji ,ale nie ma możliwości odsłuchu.
To ile marży ma na tym ten Dystrybutor ,że jeszcze musi brać opłatę za odsłuch ?

lancaster

  • Gość
20-01-2009, 19:00
Ecosse, caly sprzecior naszych dystrybutorow jest do kupienia taniej, jak nie u nas to za granicą.
Żeby bylo śmieszniej spotkalem przypadek kiedy krajowy dystrybutor trzyma dystrybucje towaru a nie jest zainteresowany jego sprzedaża, bo ludzie przywożą i tak zza granicy....no dziwne to, ale co zrobić.

Kasowanie za wypozyczenie uwazam za nonsens i mam nadzieje ze aufiofile nie dadza sobie narzucić takiej formy testowania.
W koncu placi sie za produkt i tak sporo(bo nikt mi nie powie ze kable za np.5 czy 10Kzl w jakikolwiek sposob odzwierciedlają ich wartosc....no chyba ze ktos tam kruszcu jakiegoś nakadł :))

W opiniach to bys juz lepiej zechał kable za dxwiek :) ...a takie tematy to proszę w pogaduchach.

Swoja droga nei suchalem Ecosse....jak sie spisaly ?

  • Gość
21-01-2009, 21:43
To na czym ten dystrybutor ma zarabiać jak sobie kupujecie ze granicą, a tutaj szukacie frajera do wypozyczenia na odsłuch???
Wiec wpadł na pomysł że będzie wypożyczał - a za wypożyczenie się płaci tak jak np. za wypożyczenie samochodu. Ja akurat mu dobrze wróżę bo gość wyczuł czym zajmują się audiodebile i postanowił na tym zarabiać.

lancaster

  • Gość
21-01-2009, 23:47
Qubric, ano wlaśnie :)

Rolandsinger

  • 2894 / 6104
  • Ekspert
21-01-2009, 23:58
>To na czym ten dystrybutor ma zarabiać jak sobie kupujecie ze granicą, a tutaj szukacie frajera do wypozyczenia na odsłuch???
Wiec wpadł na pomysł że będzie wypożyczał - a za wypożyczenie się płaci tak jak np. za wypożyczenie samochodu. Ja akurat mu dobrze wróżę bo gość wyczuł czym zajmują się audiodebile i postanowił na tym zarabiać<

Jedyny sensowny post naszego forumowego maoisty.

_____________________________________

Estetyka jest kwestią gustu
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

  • Gość
22-01-2009, 19:19
Rolandsinger tak mnie ujął swym uznaniem oraz znajomością ideologii Mao, że aż rozwinę swoją wypowiedź...

Więc ile te Ecosse kosztują? 10tys. za komplet???
Jest oczywiste że nikt przy zdrowych zmysłach (o ile nie sra pieniędzmi) nie da takiej ceny za kabelki. Ilość ludzi wydających powyżej 1000 jest już bardzo mocno ograniczona z czego wynika że za pierwszym sprzedanym kablem dystrybutorowi musi się zwrócić cały nakład na majątek obrotowy i koszty stałe. Czyli cena musi być bardzo wysoka...
Oczywiście na zachodzie gdzie zarobki są średnio 4-5 razy wyższe to i zboczeńców kabelkowych jest więcej i tam cena może być niższa. Polski dystrybutor i tak będzie się bujał z jedna szpulka kabla z pięć lat czy cena będzie 5tys. czy 10tys. A ponieważ wszyscy w Polsce tylko wypożyczają, to postanowił zarabiać na wypożyczaniu (jeśli przy okazji coś sprzeda to tez będzie zadowolony).

Nie oszukujmy się - normalny człowiek kupuje kable wpina i się cieszy (nie dlatego że kupił na Allegro za 50% ceny). Jak go stać to kupuje droższe, a jak go bardzo stać to kupuje bardzo drogie...
A jeśli chce tylko słuchać bez kupowania, to powinien iść do takiej wypożyczalni sprzętu audio zamiast zawracać dupę udawaniem że chce pohandlować. Dlatego myślę że pomysł wypożyczalni jest bardzo dobry. Odpowiada na pewne zapotrzebowanie rynkowe wytworzone przez nabywców różnych niepotrzebnie-drogich gadżetów. I ten sprzedawca Ecosse dobrze czuje rynek.

Jako Maoista Zidentyfikowany Bystrym Umysłem Rolandsinegra jestem jak najbardziej za takim rozwiązaniem - czyli posiadaniem bez własności. W końcu Lewacy na Zachodzie wynaleźli Leasing właśnie po to! No to w takim razie powinny w Polsce powstać WYPOZYCZALNIE sprzętu audiofilskiego. Każdy ałudiofil będzie mógł przerzucać przez chałupę tony kabelków, kolumn, wzmacniaczy, odtwarzaczy wtyczek, zasilaczy itp. NICZEGO NIE KUPUJĄC. Raz wpłaci kaucję i za opłatą dzienną będzie mógł sobie do woli wymieniać i przesłuchiwać! O to przecież chodzi w chorobie audiodebilizmu.





PS. Nie rozumiem tylko dlaczego wątek brzmi antyraklama skoro niczego na temat samych kabli Ecosse nie zawiera (poza tym że szkockie więc drogie :)

  • Gość
22-01-2009, 19:25
PSS. Sprawdziłem tego Coaxial Ecosse. To kabelek za około 200 PLN... To ja już zupełnie nie rozumie audiofili... No sorry ale jak dziada nie stać na wydanie 100 złotych więcej na kablowa biżuterię to niech naprawdę dupy nie zawraca. W końcu to nie jest unit operacyjny tylko kawałek druta. Jeśli ten konkretnie dla kogoś jest za drogi niech kupi tańszy po prostu.

Dudeck

  • 5101 / 6071
  • Ekspert
23-01-2009, 09:45
Te polecam , złocone wtyki, w srebrnym oplocie itd . no i są aktualnie w przecenie :
http://www.techlink.pl/index.php5?theme=promo&task=print_product&product_id=304