Przy okazji minionych Świąt Bożego Narodzenia, pod płaszczykiem prezentu dla dzieci, zawitała do mnie konsola Playstation 3.
Z całym dobrodziejstwem inwentarza, kupując taką konsolę ( tzn oczywiście Św. Mikołaj kupił) otrzymujemy wbudowany napęd BlueRay, który jest wykorzystywany zarówno jako czytnik dysków BR, DVD jak i zwyczajnych płyt CD-Audio. Pominę oczywiście w tym opisie mnóstwo funkcji jakie posiada PS 3 bo przecież nie będę opisywał poszczególnych gier i potworów jakie ostatnio zabiłem za pomocą działka laserowego albo miotacza płomieni. Nie będę opisywał szczegółów, bo są zbyt drastyczne:-)
Generalnie PS 3 to dosyć zgrabne pudło, aczkolwiek jest węższe od typowych klocków audio. Plastikowa obudowa jest dosyć elegancka ale bardzo łatwo brudzi się od paluchów. Nie zmienia to faktu, że PS 3 położone poziomo (pionowo też można) obok klocków audio nie razi a jego widok nie powoduje dyskomfortu.
Przejrzyste menu ekranowe, które zadziwiająco wygodnie obsługuje się za pomocą bezprzewodowego PAD-a, ma możliwość zdefiniowania formatu dźwięku tak aby bez grzebania w bitach (przynajmniej tak zakładam bo opcji jest sporo) można było wyjść na zewnętrzny DAC-a albo amplituner. Polepszacze ( kompresory, upsampling) dźwięku można w menu wyłączyć. Podstawowym wyjściem cyfrowym jest wyjście optyczne, które to podłączyłem do mojego przetwornika za pomocą kabelka firmy Accel. Oprócz tego oczywiście dźwięk można przesyłać złączem HDMI ale to raczej bardziej zainteresuje miłośników dźwięku wielokanałowego.
Po włożeniu płyty CD-Audio PS3 automatycznie importuje przez internet bibliotekę utworów danego albumu, dzięki czemu możliwe jest wyświetlanie na ekranie TV tytułu utworu.
W PS3 mamy do dyspozycji oczywiście funkcje z typowego CD-Playera - start, stop, przewijanie itd, Pewnym niebezpieczeństwem jest możliwość regulacji głośności, która oczywiście powinna być ustawiona w pozycji 0 (neutrum). Porównywałem to ustawienie ze złączem coax i usb w przetworniku i poziom głośności był identyczny.
Jeżeli chodzi o dźwięk z CD-Audio to wygląda to dosyć obiecująco. Nie czułem absolutnie żadnego dyskomfortu w odbiorze dźwięku z PS3 podpiętego do DAC-a, w porównaniu z komputerem i plikami w formacie bezstratnym. Dla przypomnienia, komputer zagrał wraz z Benchmarkiem na poziomie Wadii 16 (z dobrym kablem cyfrowym) więc chyba nie jest z nim tak żle ;-). Dało się słyszeć jednak pewne różnice. Miałem wrażenie, że PS3 oferuje mniej szczegółów ale lepszą średnicę w porównaniu z kompem. Nie chodzi o to, że muli tylko gra mniej skrajami pasma niż komp.
Nie jest to różnica klasy ale raczej sposobu prezentacji. Przynajmniej na tym etapie testowania PS3 takie mam spostrzeżenia. Może po przesłuchaniu większej ilości płyt nasuną mi się inne wnioski.
Tak czy inaczej PS3 wypada w roli transportu CD-Audio co najmniej dobrze. Bardzo ciekaw jestem bezpośredniego porównania z Shigaraki Clone, który u mnie, w roli transportu (no bo i jakiej ?), sprawdził się chyba najlepiej. Pewną niedogodnością PS3 jest stosunkowo głośny napęd, który może być słyszalny ale tylko przy najniższych poziomach głośności.
c.d.n (po porównaniu z Shigaraki)