Pytanie czemu to miałoby służyć. Bo jak dla mnie 4-ty rząd (akustyczny, na filtrach np. 3rd) jest najczęściej zupełnie wystarczający z punktu widzenia wychyleń czy mocy, a 6-ty to już absolutne maximum tego co czasem bywa potrzebne.
Jeszcze wyższe rzędy niewiele dadzą z punktu widzenia mocy gwizdka - bo może dla 0.7*fc dostanie on bardzo małą część mocy, tym niemniej dla 1.4*fc - już prawie całą.
Jedyną "zaletą" takich ekstremalnie ostrych podziałów jest zawężenie zakresu nieprawidłowej pracy kolumny jeżeli skopiemy fazy w okolicach podziału. Jeżeli jednak to miałoby być powodem używania wysokich rzędów, to w ogóle odpuściłbym sobie robienie własnych kolumn. Fazy trzeba zgrywać dobrze zawsze, i jezeli umiemy to zrobić dla 10th to i z 4th też sobie poradzimy.
Zagrożenia - chociażby większa wrażliwość na błędy numeryczne, nie mówiąc już o zniekształceniach fazy akustycznej.