Audiohobby.pl

AKG K240 Studio vs Sennheiser HD595

Bednaar

  • 556 / 5857
  • Ekspert
26-11-2008, 09:57
Miałem wrażenie, że są to Twoje ulubione słuchawki i nie chcesz się ich pozbywać. Cóż, trudno. Ale te AKG  pasują w moje gusta i mam nadzieję, że będzie z nimi jak z moimi Tannoyami M1 - mam je od 10 lat i mimo że słyszałem wiele dużo lepiej brzmiących kolumn nie chcę ich zmieniać - po prostu grają na pewnym dobrym poziomie i w pełni mnie zadowalają. Mnie po prostu te kiepskie HD500 przeszkadzały - stąd wyniknęła u mnie potrzeba zmiany słuchawek.

violett

  • 786 / 5889
  • Ekspert
27-11-2008, 22:26
Bednaar, mam wrażenie, że być może, trochę zbyt szybko podjąłeś decyzję o zakupie nowych słuchawek. W moim skromnym przekonaniu, powinno jednak nieco więcej się ich posłuchać, aby mieć większą pewność właściwego wyboru. Lubię AKG, ale moje gusta "żeglują" raczej w stronę Sennheiser\'a, co nie oznacza, że źle wybrałeś, ale tylko tyle, że IMO powinieneś dać sobie większy komfort wyboru, w tym również czasowy, bo jak wiadomo "co nagle, to po diable". Być może, za kilka tygodni/miesięcy "popłyniesz" w inną stronę? Ach, ciężkie jest życie słuchawkowca... Pozd. V-tt

fallow

  • 6457 / 5868
  • Ekspert
27-11-2008, 22:35
Kopaczmop: To jest syndrom HD 580 ;)

Bednaar

  • 556 / 5857
  • Ekspert
28-11-2008, 13:22
>> violett, 2008-11-27 22:26:35

Masz rację violett, dlatego skorzystałem dziś jeszcze z okazji, że nie zrobiłem przelewu za K240S i w każdej chwili mogłem anulowac rezerwację bez żadnych konsekwencji. Wziąłem z domu kilka często słuchanych przeze mnie płyt (w tym jedną z nich słuchałem u siebie wczoraj wieczorem), moje stare Sennki HD500 i poszedłem do salonu, gdzie sprzedają słuchawki AKG i elektronikę m. in. Denona (mam odtwarzacz CD tej firmy). Wszystko to po to, by dla czystego sumienia dać jeszcze szansę tańszym nieco K530. Okazało się, że na tym Denonie i na znanych mi dobrze płytach K530 (LTD, czyli czarne) zagrały o wiele przyjemniej od K240!!! W porownaniu z 530 w 240 jest sporo gęstej średnicy ktora powoduje, że brzmienie jest duszne, bez przestrzeni. K530 mają szerszą scenę, może nie tak gestą średnicę ale za to mnóstwo przestrzeni (oferują ową eteryczność, której brakło mi w przypadku 240), a na dodatek wcale (wbrew obiegowym opiniom) nie brakuje im basu. Są też bardzo szczegółowe. Czasem może przesadzają z wysokimi, ale to tylko niewielka ich wada. Mają też dużo wyższy komfort słuchania (testowałem wersję LTD z welurowymi padami) - chyba najwygodniejsze słuchawki, jakie miałem na uszach (lepiej leżały na mojej głowie nawet od HD650). Nie muszę chyba pisac, że Sennki HD500 w tej konkuencji nie miały szans - tylko jeszcze bardziej ujawniły się ich główne wady - muł i studnia, jak ktoś kiedyś napisał, a na dodatek doszła jeszcze jedna: strasznie wąska scena, w porownaniu z K530 grały niemal monofonicznie. Reasumując: ostatecznie nabyłem AKG K530 LTD :))) Zamowienie na K240S zostało anulowane - i w ten sposób zaoszczędziłem 60 zł i stres związany z przesyłką Pocztą Polską (tylko w tej opcji przesyłka była gratis). No i mam słuchawki, które jeszcze lepiej mi pasują pod względem brzmienia. Może K240S pokazują swoją wyższość na droższej elektronice, ale mnie niestety nie stać na wymianę pozostałego toru. To oczywiscie pierwze wrażenia pisane na gorąco i tylko po odsłuchu w sklepie - reszta za kilka dni, jak się osłucham na swoim sprzęcie, a słuchawki się wygrzeją.

szwagiero

  • 2239 / 5900
  • Ekspert
28-11-2008, 13:36
Bednaar :)

Ciekawy jestem tylko czemu nie skorzystałeś z propozycji Kopaczmopa apropo DT990Pro, tym bardziej, że mieszkacie chyba w jednym mieście?

Pozdrawiam,

Bednaar

  • 556 / 5857
  • Ekspert
28-11-2008, 13:49
Powód banalny nr 1 - nie lubię spiralnych kabelków - a taki niestety posiada DT990 Pro. K530LTD mają kabelek prosty w tkaninie, nieco przypomina to kabel od żelazka:) Drugi banalny powód: salon Best Audio mam 5 minut drogi od mojej pracy i mogłem wyskoczyć w przerwie, kopaczmopa mieszka w Aleksandrowie i musiałbym się tłuc komunikacją miejską (brak prawa jazdy), a na nadmiar czasu nie narzekam (niemowle w domu). No i wolałem jednak nieużywane + 2 lata gwarancji, serwis w razie czego niemal na miejscu - nie wiem jak to jest w przypadku Beyerdynamic (wiem ze kopaczmpa ma też na gwarancji ale nie wiem jak długo), w Łodzi nigdzie ich nie sprzedają więc w razie awarii musiałbym "gdzieś" wysyłać. No i w końcu - zaoszczędziłem sporo pieniędzy na płyty :))). K530 to naprawdę bardzo udane, budżetowe słuchawki o solidnej budowie i lekkim, przyjemnym, szczegółowym brzmieniu - idealne do jazzu. Dodam, że podczas odsłuchu płyty Wojciecha Karolaka "Easy!" w salonie zacząłem odpływac (nie mylić z "zasypiać"), czego nie doświadczyłem w przypadku K240S - wtedy zdecydowaem, że to na pewno jest to :)

Bednaar

  • 556 / 5857
  • Ekspert
28-11-2008, 13:56
kopaczmopa - dziekuje za Twoją propozycję i przepraszam, że z niej nie skorzystałem.

Bednaar

  • 556 / 5857
  • Ekspert
28-11-2008, 13:58
A jeszcze jedno a propos DT990 Pro - bałem się tych 250 ohmów impedancji, nie miałem nigdy słuchawek wysokohmowych i nie wiem, jak by to zagrało na dziurce z integry.

kopaczmopa

  • 786 / 5838
  • Ekspert
28-11-2008, 14:21
Bednaar za nic przepraszac nie musisz, rzucilem tak luzno jak sie znajdzie chetny to pewno sprzedam , jak nie to nadal beda cieszyc moje uszy. Mam po prost za duzo sluchawek i z czegos trzeba zrezygnowac.
Skrwecany kabel -jak kto lubi, ja wole taki jak w Senkach, z 2 stron.
Z 250ohm Twoja integra dalaby sobie spokojnie rade.
Wybrales, podoba sie- ciesz sie brzmieniem.
To jest tak jak mowisz - sa lepsze kolumny od M1 ale ich nie musisz posiadac. Tak samo jak ja na chwile obecna od Dynek. Jest pewien punkt zadowolenia i zalezy gdzie sie on dla kogo konczy.

ciekawosc brzmienia

Bednaar

  • 556 / 5857
  • Ekspert
28-11-2008, 14:35
Spoko :) jestem zdecydowanie bardziej melomanem-jazzmanem niż audiofilem, po prostu w tych Sennkach denerwowało mnie to rozlazłe, przymulone brzmienie. W AKG słychac wszystko wyraźnie, są wygodne i wyglądają na trwałe - nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba (fakt, przymierzałem K701 i to właściwie one są najwygodniejsze jakie miałem na głowie - przezornie ich nie sluchałem żeby się niepotrzebnie nie napalić). Te K530 grają chyba podobnie do Tannoyow M1 - o ile można porownywac ze sobą kolumny i słuchawki. To oba przykłady produktów budżetowych, ale udanych.

kopaczmopa

  • 786 / 5838
  • Ekspert
28-11-2008, 14:40
i bardzo dobrze 530tki maja swietne recenzje. Osobiscie lubie firme AKG aczkolwiek mam wrazenie ze oni stawiaja w niskich modelach na bas a w wyzszych przestrzen i malo basu...:)
HD595 faktcznie moga sie wydac przymulone ale duzo zalezy od zrodla i wzmaka.
ciekawosc brzmienia

violett

  • 786 / 5889
  • Ekspert
28-11-2008, 15:35
Miałem kiedyś w domu przez dwa tygodnie pożyczone AKG K530 (białe) i muszę powiedzieć, że są to świetne słuchawki za przyzwoitą cenę. Pozd. V-tt

Bednaar

  • 556 / 5857
  • Ekspert
03-12-2008, 17:57
>> kopaczmopa, 2008-11-28 14:40:32
>>i bardzo dobrze 530tki maja swietne recenzje. Osobiscie lubie firme AKG aczkolwiek mam wrazenie ze oni
>>stawiaja w niskich modelach na bas a w wyzszych przestrzen i malo basu...:)
>>HD595 faktcznie moga sie wydac przymulone ale duzo zalezy od zrodla i wzmaka.
Z tego, co słuchałem spośród tanich AKG tylko K414/K416 (przenośne) miały dużo basu, reszta to raczej właśnie przestrzeń i niedobór basu. Na razie moje K530 LTD przed wygrzaniem grały bardzo jasno z króciutkim basem, brakowało mi wybrzmień i pogłosów. Teraz brzmienie się nieco przyciemniło - bas jest mocniejszy, ale wciąż dobrze kontrolowany, pojawiają się wybrzmeinia i pogłosy, prawie nie ma tych wyostrzeń i sybilantów, które mnie nieco wytraszyły na początku. Grają szybko, dość delikatnie i przestrzennie. Ogólnie jestem zadowolony - dźwiękiem nieco przypominają moje Tannoye M1 :)

Bednaar

  • 556 / 5857
  • Ekspert
06-12-2008, 22:54
Te K530 mają zjawiskowo szeroką scenę: na płycie Return To Forever "Romantic Warrior" we wstepie pogrywa jakaś przeszkadzajka w lewej słuchawce - początkowo myślałem, że to jakieś chrobotanie z otoczenia (a konkretnie z drugiego końca pokoju, w ktory siedzę). Reasumując: super słuchawki, teraz będe aktywny na forum raczej w dziale "Muzyka" :)

Bednaar

  • 556 / 5857
  • Ekspert
06-12-2008, 23:01
Zapomniałem napisać: we wstępie utworu tytułowego.
I jeszcze jedno - K530 wcale nie brakuje basu, jest krótki, ale za to mocny, sprężysty, a nie taki nadmuchany, tłusty i rozlazły jak chociazby w Sennkach HD500, czy nawet HD555.