>> violett, 2008-11-27 22:26:35
Masz rację violett, dlatego skorzystałem dziś jeszcze z okazji, że nie zrobiłem przelewu za K240S i w każdej chwili mogłem anulowac rezerwację bez żadnych konsekwencji. Wziąłem z domu kilka często słuchanych przeze mnie płyt (w tym jedną z nich słuchałem u siebie wczoraj wieczorem), moje stare Sennki HD500 i poszedłem do salonu, gdzie sprzedają słuchawki AKG i elektronikę m. in. Denona (mam odtwarzacz CD tej firmy). Wszystko to po to, by dla czystego sumienia dać jeszcze szansę tańszym nieco K530. Okazało się, że na tym Denonie i na znanych mi dobrze płytach K530 (LTD, czyli czarne) zagrały o wiele przyjemniej od K240!!! W porownaniu z 530 w 240 jest sporo gęstej średnicy ktora powoduje, że brzmienie jest duszne, bez przestrzeni. K530 mają szerszą scenę, może nie tak gestą średnicę ale za to mnóstwo przestrzeni (oferują ową eteryczność, której brakło mi w przypadku 240), a na dodatek wcale (wbrew obiegowym opiniom) nie brakuje im basu. Są też bardzo szczegółowe. Czasem może przesadzają z wysokimi, ale to tylko niewielka ich wada. Mają też dużo wyższy komfort słuchania (testowałem wersję LTD z welurowymi padami) - chyba najwygodniejsze słuchawki, jakie miałem na uszach (lepiej leżały na mojej głowie nawet od HD650). Nie muszę chyba pisac, że Sennki HD500 w tej konkuencji nie miały szans - tylko jeszcze bardziej ujawniły się ich główne wady - muł i studnia, jak ktoś kiedyś napisał, a na dodatek doszła jeszcze jedna: strasznie wąska scena, w porownaniu z K530 grały niemal monofonicznie. Reasumując: ostatecznie nabyłem AKG K530 LTD :))) Zamowienie na K240S zostało anulowane - i w ten sposób zaoszczędziłem 60 zł i stres związany z przesyłką Pocztą Polską (tylko w tej opcji przesyłka była gratis). No i mam słuchawki, które jeszcze lepiej mi pasują pod względem brzmienia. Może K240S pokazują swoją wyższość na droższej elektronice, ale mnie niestety nie stać na wymianę pozostałego toru. To oczywiscie pierwze wrażenia pisane na gorąco i tylko po odsłuchu w sklepie - reszta za kilka dni, jak się osłucham na swoim sprzęcie, a słuchawki się wygrzeją.