Rok temu kupiłem CD Yamahy CD S2000 w którym "bonusem" był właśnie SACD.
Z formatem tym miałem doczynienia już od kilku lat w DVD-kach Denona a potem Samsunga więc nazbierało się parę płyt ,były to jednak w większości płyty M.CH. słuchałem ich z rzeczonych DVD-ków na moim K.D.
Próby wpięcia w system stereo tych playerów i słuchanie SACD /stereo/ kończyły się najczęściej konkluzją
że muza ze "zwykłych" odtwarzaczy CD brzmi jednak lepiej /Rotel RCD02,Usher CD-1/.
Po wpięciu Yamahy zmieniłem zdanie ,SACD brzmi z tego urządzenia lepiej niż warstwa CD-Audio -z tej samej płyty.
Jednak wykorzystanie Yamahy jako transportu i wsparcie jej DAC-kiem Audio Nemesisa DC-1 upgrade II przenosi już dzwięk w "wyższe rejony" i śmiało konkuruje z SACD ,dając mozliwość słuchania prawie całej mojej płytoteki /płyt SACD mam ok. 80-sięciu/.
Pomijając postawione w tytule wątku pytanie najlepiej wg brzmi winyl nawet z budżetowego dobrze skonfigurowanego gramofonu.