pikaczento, moze i tak....porównując niektore urządzenia nic innego jak subiektywna poezja nie pozostae, bo względem realizmu prezentacji są na tym samym poziomie(mimo czasami sporych różnic "półek cenowych")
...pozotają więc opowieści o kontroli basu, o tym ze schodzi na dno rowu mariańskiego, dalej o plastycznosci i cieple srednicy no i na deser góra pasma - perlista i dxwiekczna :)
Znakomitym rozwiazaniem sa idąc dalej tym tropem np...."to urzadzenie generuje przestrzeń jak trzykrotnie droższe", lub "zastosowanie gumowych lub sandwich przekladek....tzn specjalnych, latami opracowywanych ustrojów firmy x podnioslo mi brzmienie o 2 klasy" - dziala na wyobraxnie ?:)
....komuś tam pewnie dziala ze takie bzdety jak z poradnika dla gospodyń domowych wypisują.
Co ma redaktor napisac ? :)
Jak sie nad tym zastanowić to najbardziej ekonomicznie uzasadnionym rozwiazaniem jest pisanie recek "jak leci"....a potem wystarczy juz tylko zerknać ile w danym numerze znajduje się stron z reklamami danego dystrybutora i ladnie dopasowywujemy kwiecistosć opisów do warunkow panujacych w bieżącym numerze magazynu przed umieszczeniem jakiejkolwiek opinii :)
I z tego co widzę konfrontuąc to później z realnymi urzxadzeniami dziala. Kluczowym slowem jest - dziala :)
W kazdym razie jozwa akurat nie ujmując nic z jego mozliwości napisania dlugiego artykułu bez popelniania bledów skladni, ort, etc. sporadycznie trafia w cechy urządzenia, lub nawet opisuje ewidentne słabosci jako plusy :)
...wystarczy poczytac.