Audiohobby.pl

Czy audiofil .....

lancaster

  • Gość
28-10-2008, 17:14
Dudeck. Wzma lampowy(dobry) postawiony przy tranzystorze gra tak jakby to tranzystor byl styereotypową "lampa".
W opinii wielu osob wzmak lampowy to ciepły misio, lekko spowolniony z rozmięklym basem :)
A przy dobrym SET okazue sie ze wiekszość tranzystorow tak gra....dodatkowo występuje w tranzystorach(nawet bardzo drogich) efekt nalecialości i lekkiego splaszczenia gradacji dynamiki. Czasami jest to bardziej czasami nniej dokuczliwe.
Jednym z lepszych tranzystorów jakie slyszalem byl wzmak Metaxasa - facet wie co robi. Porównywaliśmy bezpośrednio z Gryhonem Anthileonem i Gryphon owszem górowal potegą brzmienia ale już dynamiką nie koneicznie.
Pomijam bas, bo test odbywal sie na trudnych do wysterowania paczkach i taka aletrownia jak Gryphon bas prowadziła bez zarzutu. Barwy, ich róznorodnosc oraz ogolne poczucie realizmu na koryzść Metaxasa(Solitaire zdaje się).
Po cześci wiem o co ludziom chodzi, bo przeszlo 10 lat temu bylem uzytkownikiem 36W wzmaka na EL34(pp)....i tam faktycznie bylo misiowo kolorowo i ogólnie "przyjaxnie".

Gabriel

  • 1229 / 5693
  • Ekspert
28-10-2008, 17:21
>> Dudeck, 2008-10-28 17:04:40:"A więc to nie ów koloryt owych "lamp" jest taki pożądany tylko ....." tylko "wstrzelenie się" w wymiary elektrod i odległość pomiędzy nimi... Do tego mniej więcej to dąży...  :)>> magus, 2008-10-28 17:08:22:"dlaczego tranzystory są lepsze i gorsze, a każda lampa zazwyczaj taka sama? :)"  Tranzystory ogranicza zastosowany materiał półprzewodnika (krzem, german, arsenek galu...)
Lampa lampie zaś nie równa... :))
Mam przestać?  :))            ^..^   ^..^   ^..^
Coraz bardziej mroczna moja dusza...

cocor2007

  • Gość
28-10-2008, 17:30
Jakos tak się składa , że nalepszy dźwięk jaki słyszałem, zawsze pochodził z zestawów z piecem lampowym.
Nawet Halcro mnie nie zachwyciło, a np. BAT z Legacy jak najbardziej. SET czy PP - w obydwu ukladach można znaleźć udane konstrukcje grające żywym, otwartym dźwiękiem (Klimo, Bonasus - z tych co znam dobrze) albo przyciemnionym i zaokrąglonym na skrajach pasma ( JJ, Synthesis).
Z piecyków SS najmilej wspominam pre/power Brystona - modelu juz nie pomnę, ale kosztowało to cos koło 35 kzł.

Gabriel

  • 1229 / 5693
  • Ekspert
28-10-2008, 17:34
>> cocor2007, 2008-10-28 17:30:12"Jakos tak się składa , że nalepszy dźwięk jaki słyszałem, zawsze pochodził z zestawów z piecem lampowym."Ja na pewno nie zapomnę łagodnego dźwięku i nagrzewania się lamp w czarno-białym TV, daaaaawno temu.
To było moje pierwsze spotkanie z lampą.:)            ^..^   ^..^   ^..^
Coraz bardziej mroczna moja dusza...

magus

  • 20990 / 5899
  • Ekspert
28-10-2008, 17:35
Gabriel,

no ja własnie ironicznie pisałem :)

oczywiście, to co napisałem nie odnosi się do teorii Pawła (czy też faktów :) ), który twierdzi, że wszystkie tranzystory grają równie dobrze, a wszystkie lampy równie źle
Odszedł 13.10.2016r.

cocor2007

  • Gość
28-10-2008, 17:37

Gabriel,
U mnie też - konkretnie Topaz :)
I jeszcze ten zapach rozgrzanej izolacji :)

Gabriel

  • 1229 / 5693
  • Ekspert
28-10-2008, 18:20
@magusStąd właśnie moje "Mam przestać? :))":))
@cocor2007"Gabriel,
U mnie też - konkretnie Topaz :)
I jeszcze ten zapach rozgrzanej izolacji :)"Nooo... i moje pierwsze porażenie prądem w życiu..., drugie było od pioruna.:)))             ^..^   ^..^   ^..^
Coraz bardziej mroczna moja dusza...

magus

  • 20990 / 5899
  • Ekspert
28-10-2008, 19:03
Paweł,

To po co pisałeś o tych zniekształceniach w lampie, skoro nie mają znaczenia?
Żeby nie wyglądało, że piszesz nie na temat i że wcinasz się niepotrzebnie w kolejny wątek?
Odszedł 13.10.2016r.

Gabriel

  • 1229 / 5693
  • Ekspert
28-10-2008, 19:21
">> magus, 2008-10-28 17:35:52
>oczywiście, to co napisałem nie odnosi się do teorii Pawła (czy też faktów :) ), który twierdzi, że wszystkie >tranzystory grają równie dobrze, a wszystkie lampy równie źleNigdzie nie napisałem, że lampy grają źle.W większości ślepych testów są NIEROZRÓŻNIALNE z tranami, ale są ślepe testy, gdzie są rózróżnialne... bo mają charakterystykę częstotliwościową walniętą (odchyłki +-1 dB), problemy z wysterowaniem kolumn.Wszystko co piszecie, to są WASZE WRAŻENIA i mity. Faktów tam nie ma, ja piszę o faktach. Może ktoś je zakwestionuje ?!!?Bo pisanie: masz 100% nieracji jest śmieszne. Fakty, panowie, fakty się liczą :))"
Faktem jaki ja widzę niemal w każdej wypowiedzi XYZPaweł jest najpierw zaprzeczanie wszystkim i wszystkiemu, na wielu tematach, potem zaś w razie czego następują "wyjaśnienia" że to jednak zamiar trochę inny itd...IMO oczywiście :)            ^..^   ^..^   ^..^
Coraz bardziej mroczna moja dusza...

cocor2007

  • Gość
28-10-2008, 19:38
Panowie,

nie róbmy kolejnego wątku o XYZPawle !

Może ktoś wskaże te charakterystyczne cechy lampy, których brakuje tranzystorowi ? Skąd się bierze to wrażenie otwartości , szybkości, większej dynamiki i wypełnienia dźwięku ? Tylko w prostych słowach proszę, bo ja nie jestem techniczny :)

Paweł, tylko nie wyjeżdżaj z nieparzystymi, proszę :)

Sabor

  • 278 / 5700
  • Zaawansowany użytkownik
28-10-2008, 19:42
To ja wyjade, z PARZYSTYMI...
:)

magus

  • 20990 / 5899
  • Ekspert
28-10-2008, 19:56
Paweł,

jak tam? fajnie rozwala się kolejny wątek?
ty czerpiesz przyjemność z rozwalania, czy raczej cierpisz, jak nie rozwalasz?
Odszedł 13.10.2016r.

Gabriel

  • 1229 / 5693
  • Ekspert
28-10-2008, 20:02
>> cocor2007, 2008-10-28 19:38:01
".........Może ktoś wskaże te charakterystyczne cechy lampy, których brakuje tranzystorowi ? Skąd się bierze to wrażenie otwartości , szybkości, większej dynamiki i wypełnienia dźwięku ? Tylko w prostych słowach proszę, bo ja nie jestem techniczny :)............."@cocor2007Brzmienie w ogólnym pojęciu, druga harmoniczna, czasem trzecia, jednak bez takiego "potopu" jak w tranzystorze... liniowość...........................Jednak jeszcze (chyba)  nikt wyraźnie nie napisał w tych wszystkich porównywaniach, że ten dźwięk lampowy to nie tylko lampa z wszystkimi swoimi zaletami i wadami, jej warunki pracy w danym układzie, lecz na dźwięk wzmacniacza lampowego wpływa bardzo mocno TRANSFORMATOR WYJŚCIOWY. Nie tylko obcinanie pasma przenoszenia częstotliwości ale przede wszystkim NASYCENIE SIĘ RDZENIA takiego transformatora, ten rdzeń wtedy nie jest już w stanie przenieść więcej.....
Stąd właśnie wynika ten dźwięk lampowców -> lampa + nasycenie transformatora.Dawniej bywały też wzmacniacze tranzystorowe z autotransformatorem wyjściowym...ale to już poboczna droga..  transformatory we wzmacniaczach tranzystorowych były też używane jako odwracacze fazy sygnału (inwertery), wyeliminowano je poprzez "pojawienie się" końcowych stopni przeciwsobnych zrealizowanych na tranzystorach bipolarnych o odmiennym typie przewodnictwa: "negatywny" NPN oraz "pozytywny" PNP.
XYZPaweł - właśnie widzę...:)
            ^..^   ^..^   ^..^
Coraz bardziej mroczna moja dusza...

cocor2007

  • Gość
28-10-2008, 20:06
>> XYZPawel, 2008-10-28 19:45:13
Lampa to dziwna moda i to wszystko


Ale ta moda trwa juz kilkadziesiąt lat! Dlaczego lampy nie umarły śmiercia natutalną, skoro tyle w nich technicznych niedomagań ?

cocor2007

  • Gość
28-10-2008, 20:11
Gabriel,

a jak jest z trzymaniem parametrów w funkcji temperatury w lampie i tranie?

co się złego dzieje z sygnałem po nasyceniu się rdzenia trafo ?