Audiohobby.pl

HiFi Rose 250A

Gustaw

  • 4070 / 3927
  • Administrator
25-12-2025, 20:57
Tym razem "na tapecie" koreański streamer HiFi Rose 250A. Recenzja niebawem.

Krzysztof_M

  • 1910 / 5898
  • Ekspert
25-12-2025, 21:39
Tym razem "na tapecie" koreański streamer HiFi Rose 250A. Recenzja niebawem.
Nie poddajesz się w poszukiwaniach :)
Czekamy na recenzję :)
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

Gustaw

  • 4070 / 3927
  • Administrator
25-12-2025, 23:39
Kluczowym i zarazem najbardziej motywującym do testów pytaniem jest to gdzie, tzn. przy jakim budżecie, się zatrzymamy pokonując Raspberry Pi4 i HiFiBerry za 600 zł. Wyrwę ten właściwy (dla mnie) streamer z nieskończonej otchłani audiofilskiego hadesu. To nie testy. To misja! To będzie jak zdobycie Troi przez Aganemnona !  *
 ;-)

*- wpis po szklanecce dobrego whisky :)
« Ostatnia zmiana: 25-12-2025, 23:52 wysłana przez Gustaw »

pień

  • 3131 / 1643
  • Ekspert
26-12-2025, 10:44
Podoba mi się to pudełko które masz w obrotach teraz :)  Koreńczycy to sprytne są i technicznie to tam na tip-top powinno być tylko kurna ten Android.   Podstępna bestia to jest i czy dociągnie poziomem do pCp w najważniejszej kwestii to osobiście mam wątpliwości.
   Żeby nie było jak z Agamemnonem który był spoko i honorowym kolesiem.  Dymu trochę narobił przez jakąś lafiryndę żeby braciak rogów nie miał a jego własna żmija Klitajmestra to dopiero zgaga była i go załatwiła skutecznie dość.    Takie to podstępne i zdradliwe było wszystko.
To było trochę dawno i nie pamiętam za bardzo hehehehe.
  Nooo, jak by nie było to czekam na werdykt :)   Czy ten Rose to za konia da radę robić.

Gustaw

  • 4070 / 3927
  • Administrator
26-12-2025, 12:47
HiFi Rose 250A to dobrze zbudowane urządzenie. Ten nieduży klocek jest ciężki w stosunku do swojej wielkości i  można liczyć na to, że „audiofilskiego powietrza” nie ma w obudowie zbyt dużo. Dotykowy ekran jest bardzo dobrej jakości. Matryca ma dużo lepszy kontrast niż ekrany testowanych wcześnie urządzeń Eversolo.
HiFi Rose 250A sprawia wrażenie urządzenia solidnego i cieszy oko. Skojarzyło mi się ono z marką Mini Moris :-)

Wewnętrzne oprogramowanie bazuje na Androidzie ale funkcje związane z dźwiękiem są oparte na autorskim silniku programowym HiFi Rose. Interfejs użytkownika jest ładny ale.......hmm....jego intuicyjność i funkcjonalność zwyczajnie kuleje. Tutaj nie chodzi o ustawienia samego urządzenia (np. wskazanie aktywnego wyjścia) bo to jest OK ale o samo operowanie muzyką.  Mamy sporo aktywnych serwisów muzycznych takich jak Tidal czy Apple Music ale operowanie nimi nie jest tak proste jak na innych urządzeniach. HiFi Rose niestety nie obsługuje Tidal Connect a to mogłoby, moim skromnym zdaniem, rozwiązać sporo problemów w postaci pełnego sterowania wbudowanym Tidal-em w HiFi Rose za pośrednictwem urządzeń mobilnych, z naturalnym pominięciem firmowego interfejsu.

HiFi Rose nie tylko może odtwarzać muzykę ale również klipy video (na swoim lub na zewnętrznym ekranie przez HDMI)  z wyselekcjonowanej biblioteki YouTube. Czy możliwość odtwarzania video jest zaletą? Dla innych być może tak, dla mnie zdecydowanie nie. Kiedy chcę YouTube to włączę duży telewizor z YouTube a dźwięk wyprowadzę np. po optyku na DAC-a. Po co mi odtwarzanie YouTube na takim małym ekranie?

HiFi Rose 250 jest chyba jedynym streamerem audio podczas użytkowania którego nigdy nie miałem 100% pewności jaki utwór zagra następny w kolejce. Dodatkowo, dynamicznie tworzone playlisty, uwzględniały również klipy video danego artysty. Z tego powodu nagle, na ekranie HiFi Rose, zamiast wskaźników VU lub podglądu okładki, pojawiały się klipy video. Dla mnie to było trochę "jarmarczne" i wkurzające. Korzystałem z firmowej aplikacji Rose na iPhona, która to aplikacja potrafiła tracić komunikację z urządzeniem, aby po chwili znów załapać połączenie. Plusem HiFi Rose 250 było bardzo sprawne zindeksowanie mojej biblioteki muzycznej z NAS Synology. Szybko i efektywnie, łącznie ze sprawnym podpięciem okładek. To akurat mocny punkt HiFi Rose.

Prawdopodobnie ktoś, szczególnie po dłuższym okresie użytkowania, da sobie radę ze sterowaniem. W moim przypadku operowanie muzyką za pomocą aplikacji/interfejsu HiFi Rose można zdefiniować dwoma słowami - "trochę chaosu". Można sobie wymyślać różne dyrdymały ale to zdecydowanie wymaga poprawy w HiFi Rose ale da się z tym (cieżko) żyć. Ja, na miejscu HiFi Rose , zmieniłbym projektanta interfejsu, bo o narzekaniach na interfejs można było już czytać od "chwili poczęcia". Ja liczyłem na to, że to wszystko zostało już poprawione i do tego elementu podszedłem bez uprzedzeń.

Przechodzimy do najważniejszego czyli do jakości dźwięku. Jak zwykle interesuje mnie dane urządzenie tylko i wyłącznie w roli transportu do zewnętrznego DAC-a.

Były odtwarzane te same utwory z Tidala dokładnie w tym samym czasie, zarówno na HiFi Rose jak i na Malince. Mój DAC ma kilka załącz coax i przełączaliśmy źródła za pomocą pilota DAC-a. Były zastosowane dokładnie te same kable w roli kabli cyfrowych aby zniwelować potencjalne różnice. Malinka i HiFi Rose były podpięte do tej samej listwy zasilającej. Malinka podpięta prze tani zasilacz liniowy. HiFi Rose też bo taki ma w sobie wbudowany. Podczas testu, jedno i drugie urządzenie było podłączone kablem do sieci Ethernet, do tego samego koncentratora pasywnego.

Konfiguracja A.
HiFi Rose z wewnętrzną aplikacją Tidal jako źródło -> wyjście Coax -> DAC Benchmark DAC3 -> IC Zavfino Fusion Pure MkII XLR  -> PASS Labs INT 150 -> kable Zavfino Prima -> Klipsch Cornwall IV

Konfiguracja B.
iPhone z aplikacją Tidal jako źródło ->  przesył AirPlay 1 -> Rasspberry 4 z Volumio + nakładka HiFi Berry Digi PRO -> wyjście Coax -> DAC Benchmark DAC3 -> IC Zavfino Fusion Pure MkII XLR -> PASS Labs INT 150 -> Kable Zavfino Prima -> Klipsch Cornwall IV.

Efekt porównania Z HiFi Rose 250A dźwięk był bardziej skupiony/zbity w porównaniu z Maliną, Scena mniejsza i bardziej spłaszczona. Rysowanie instrumentów było mniej dokładne. Bas mniej sprężysty. Wysokie na malinie również były bardzie ciekawe i sugestywne. Barwy akurat były w HiFi Rose minimalnie bardziej ciekawe niż na Malinie. Podłączyłem też HiFi Rose do DAC-a złączem USB. Dźwięk przez USB był można trochę bardziej barwny w tym przypadku ale także mniej angażujący i bardziej nudny niż z coax-a. Ktoś może napisać, że w HiFi Rose można wykorzystać DSD i gęste formaty a z AirPlay i Malinką mamy tylko jakość CD. Napiszę "ynteligentnie" - bla, bla, bla. Gęste formaty mogą być atutem ale przy porównaniu urządzeń tej samej klasy dźwiękowej. Tutaj, ten głupi telefon, przesyłający dane do minikomputera, jest, mimo tej audiofilskiej traumy, niestety lepszym rozwiązaniem. Mam więcej pisać i tracić Wasz czas?.Na malince było ogólnie lepiej i tyle ale.........

....… ale HiFi Rose 250A jest dużo lepszym transportem niż testowane wcześniej Eversolo 6 i T8. HiFi Rose nie ma tej sztuczności i wyostrzenia/odfiltrowania średnicy, która, w mojej opinii, jest cechą wspólną urządzeń Eversolo. Dźwięk z Rose 250A jest bardziej gęsty i dlatego chyba lepiej zestawiać to urządzenie z systemem o jasnej sygnaturze dźwięku niż z systemem ciepławym i mulącym. Równowaga tonalna HiFi Rose, jako transportu, jest dobra, są dobre barwy i ogólnie, dźwięk można uznać za jeden z lepszych pośród testowanych u mnie firmowych streamerów audio. Zdecydowanie lepszy od Eversolo DMP A6II, Eversolo DMP A6 ME, Eversolo T-8, i nieznacznie lepszy od (moim zdaniem niedocenianego) streamera Shanling SMT 1.3.

HiFi Rose 250A ma jednak dwa problemy - słabe sterowanie/interface użytkownika i .....Raspberry Pi z Volumio :-)

HiFi Rose 250A to podstawowe urządzenie z oferty HiFi Rose. Być może z wyższymi modelami może być lepiej w roli transportu ale upierdliwa aplikacja pozostaje taka sama.

P.S. Niestety kolejny streamer musiałem z żalem oddać do sklepu.
P.S. Jeżeli ktoś przebrnął tak długi tekst to gratuluję. W nagrodę otrzymuje talon na balon i wirtualny uścisk dłoni admina :-)
« Ostatnia zmiana: 26-12-2025, 15:05 wysłana przez Gustaw »

pień

  • 3131 / 1643
  • Ekspert
26-12-2025, 13:53
 Tak myślałem :)   
      Żeby zdobyć Troję bronioną przez Malinkę potrzeba bardziej wypasionego i grubszego konia.
Tylko czy taki istnieje.......
   Poza tym na HiFiBerry jako główne malinkowe oręże to się nie kończy :)

Gustaw

  • 4070 / 3927
  • Administrator
26-12-2025, 14:07
Oczywiście myślę też o interfejsach Allo lub Ian Canada ale składniam się raczej w kierunku gotowca.

Mamy na oku testy mocnego (podobno) zawodnika. Bynajmniej nie cenowo ale koncepcyjnie.
Po cichu, aczkolwiek może trochę naiwnie, liczę, że może on w końcu u mnie zostanie.
Ale o tym już przy innej okazji, kiedy będą to miał już u siebie.


Krzysztof_M

  • 1910 / 5898
  • Ekspert
26-12-2025, 21:41
Współczuję kolejnego rozczarowania :(
Ale dzięki za reckę i szacun za wytrwałość :)
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

AUDIOTONE

  • 11117 / 6445
  • Moderator Globalny
27-12-2025, 08:49
Kolejny tak zachwalany w prasie audio ostatnio streamer okazuje się być niedopracowany. Czyżby choroby wieku dziecięcego? Ja swoją drogą cieszę się z swojego grajka. Jak narazie po wstępnych perypetiach firmy ( Auralic), streamer dalej funkcionuje poprawnie. Dziękuję za recenzję i życzę byś w nowym roku znalazł coś odpowiedniego. Z czegoś pospolitego to pozostały Ci jeszcze do sprawdzenia streamery firm Auralic, Lumin i Aurender. ;-)
« Ostatnia zmiana: 27-12-2025, 12:28 wysłana przez AUDIOTONE »
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

pień

  • 3131 / 1643
  • Ekspert
27-12-2025, 10:09
HiFi Rose 250A ma jednak dwa problemy - słabe sterowanie/interface użytkownika i .....Raspberry Pi z Volumio :-)
  W/g mnie  to inaczej być nie może bo albo rybki albo pipki.   Volumio ma długą historię i na sumieniu sporo siwych włosów na głowach swoich programistów. Głownie w kwestii jakości dźwięku jaki ma z siebie wydać DAP na nim oparty.   Że nie wspomnę o LMS którego zaczątki zasadniczo leżą jeszcze w zeszłym stuleciu i ogrom zjedzonych zębów od tego czasu.
  Po drodze zrodziło się masę wszelkiego rodzaju spotyfajów, dezerów i innych takich gdzie każdy po swojemu orał jak umiał.  Zamieszanie okrutne i połączyć to razem w jednym pudełku, żeby fajnie się smyrało po ekraniku i ładnie grało to -noooo-  długa droga  :)
  Bardzo jestem ciekaw co tam Gustaw jeszcze wyhaczył  celem zniwelowania problemu > Raspberry Pi z Volumio

Chaos

  • 869 / 5598
  • Ekspert
27-12-2025, 17:41
Gustaw, wielkie dzięki za kolejną rzeczową recenzję! Śledzę uważnie twoje poszukiwania i Rose 250A był ostatnią pozycją na mojej liście potencjalnych następców za moją prostą Yamaszkę NP-S303. Wcześniej dzięki tobie skreśliłem z niej Eversola które chciałem już testować. Teraz zaoszczędziłeś mi mnóstwo czasu z Rose. Jestem szczerze zdziwiony tym że 250A ma kłopoty z interfacem. Nie spodziewałem się tego. Też miałem wątpliwości co do YouTuba video w urządzeniu audio. Niestety potwierdziłeś moje obawy. Dobrze że brzmienie jest choć trochę lepsze niż w Eversolach ale czy za taką kasę to wystarczy? Moim zdaniem nie. Lepiej kupić coś droższego ale żeby wreszcie grało. Moja Yamaha wg specyfikacji nie jest Hi-Res i brzmi słabo ale przynajmniej gra środkiem. Nie atakuje mnie skrajami pasma. No i kosztowała 1,5 a nie 10 kzł. Od nowego streamera oczekuję bardzo dobrego dźwięku z ładną średnicą i przestrzenną sceną. Wszystko jednak musi być na tej scenie na swoim miejscu. To ma być najlepsze źródło w moim systemie po CD/SACD playerach i gramofonie. Porządny DAC ma być na pokładzie i musi poprawiać dźwięk z mojego MD i DAT-a. Z tego co piszesz wynika że ani Eversolo ani Rose nie zbliża się do tego poziomu. Uważnie będę śledził twoje dalsze testy choć przyznam że jestem już sceptycznie nastawiony. Stare, dobre nośniki to chyba jednak najlepsze rozwiązanie.