Fajnie zakręcony zbieracz. Obejrzałem film i kilka innych z jego kanału. Trochę przesadza z wartością tego sprzętu, taki Mitsubishi HS-M1000 za 390 zł wisi od dawna na znanym portalu i nikt go nie kupuje. Często tak jest, że jak akurat coś chce się kupić i nie ma, to trzeba zapłacić jak za zborze, a innym razem dostaje się to za niewielkie pieniądze.
Trochę się zdziwiłem, że mówi iż dzieci nie mają tam w jego pokoju staroci możliwości nic nawet dotknąć. Ok, jak są bardzo małe to rozumiem, ale już 5-7 latek może być nauczony jak bezpiecznie używać takie urządzenie. Moje dzieci w wieku 5 lat umiały włączyć sobie kasetę na magnetofonie, nigdy nic nie zniszczyły. Teraz każde z nich ma swój magnetofon i dziesiątki kaset, które od czasu do czasu słuchają. Zresztą zawsze można im dać do zabawy coś mniej wartościowego. Wiadomo, że to zależy od konkretnych dzieci, ale jeśli się z nimi nie używa sprzętu to potem jest tak jak mówi na filmie. Nie ma on dla nich żadnej wartości, a wręcz wiedząc że całe życie nie mógł nawet do niego podejść, nie traktuje go jak coś fajnego, wartościowego, co mu przypomni jak fajnie bawił się z tatą, gdy ten już odejdzie z tego świata.