Wracając do sprawy.
W publikacjach dotyczących tego modelu potencjometru, w sieci trafiłem się wpisy:
" ... szukam wałka do potencjometru bo mam krzywy ..."
" ... szukam zębatki do potencjometru bo ... "
Udało mi się rozmontować i przeserwisować ten potencjometr. Newralgicznym jest moment w którym się zatrzymałem i napisałem co widać wyżej. Aby od tego miejsca dać krok dalej należy zdemontować podkładkę / nakładkę blokującą osiową którą pokazałem i nazwałem na zdjęciu [ spinka na wałku ]. Jest wykonana z cienkiej i bardzo mocnej stali, nie poddaje się próbą podważania, przemieszczenia, itp ... . Używając brutalnej siły pewnie by zeszła ale wtedy domniemam, że dołączyłbym do grupy publikującej wyżej przytoczone wpisy: " ... szukam wałka ...", " ... szukam zębatki ... " ... ;-)
Podkładkę ostrożnie ponacinałem mini tarczą na "dremelu" jak najbliżej miejsc styku z wałkiem. Po tym udało się ją zdjąć.
Po zdjęciu podkładki - spinki na wałku bez problemu schodzi zębatka odsłaniając dostęp do zacisków. Po odgięciu zacisków potencjometr rozdziela się od korpusu przekładni. Dalej to już standardowe czynności, jak przy innych potencjometrach.
Pasującej, tak małej podkładki / nakładki blokującej osiowej nie udało mi się znaleźć w ofercie rodzimych sprzedawców, kupiłem w kraju pandy, w tym miejscu:
https://pl.aliexpress.com/item/1005004226820264.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.77.73ba1c24x4tUNs&gatewayAdapt=glo2polMam nadzieję, że komuś mój wpis zaoszczędzi czasu, bólu głowy, pomoże.
Pozdrawiam.
Do następnego razu co by to nie było :-).