A próbuje tak podłączyć bo jakość sygnału podawanego na głośniki jest dużo lepsza niż z Dac-a podłączonego przez złącze liniowe RCA :)
Nie wydaje mi się a by tak było, nawet jeżeli masz bardzo kiepskiego DAC-a
Wzmacniacz, jak sama nazwa wskazuje, wzmacnia otrzymany sygnał czyli i to, co jest złe w tym sygnale (np. zakłócenia).
@Lonzoo, żeby sprawę uprościć (albo zagmatwać ;)), wyobraź sobie sytuację, że masz zwykłe kolumny.
Do komputera, który ma kiepską kartę dźwiękową, masz podłączonego DAC-a i w ten sposób omijasz tę kartę.
Teraz to DAC jest źródłem dźwięku. Do DAC-a masz podłączony wzmacniacz kolumnowy i do niego te zwykłe kolumny.
Nie jesteś zadowolony z grania tego zestawu i szukasz jakiegoś rozwiązania.
Dla odwzorowywania sytuacji z kolumnami aktywnymi, wzmacniacza w tym hipotetycznym torze wymienić nie możesz.
Zatem wstawiasz przed wzmacniaczem kolumnowym, wzmacniacz słuchawkowy.
Sygnał na wzmacniacz kolumnowy, podajesz z wyjścia słuchawkowego wstawionego wzmacniacza.
Według mnie nawet jeżeli Ci się wydaje, że masz lepiej, to nie jest to rozwiązanie.
Co byś nie postawił na drodze sygnału, to na koniec musi on przejść przez wzmacniacz w kolumnach aktywnych.
Jeżeli jesteś niezadowolony z dźwięku, to w twoim przypadku rozwiązaniem jest wymiana DAC-a.
Zakładam, że kolumn aktywnych wymieniać nie zamierzasz. :)
W audio jest zasada, że najlepiej jest wtedy, gdy sygnał ma jak najkrótszą i prostą drogę.
@Lonzoo uważam, że całkiem niepotrzebnie, bardzo tę drogę komplikujesz i znacząco wydłużasz. :)