Audiohobby.pl

Wysokie modele CD Technicsa - czy jest sens w to się pchać?

Wojciech7

  • 1803 / 1316
  • Ekspert
01-10-2024, 22:17
problematyczne jest to że niektóre modele T mają lasery już niedostępne, a jak już udowodniliśmy nie raz elektronika i elementy się starzeją same z siebie.
Można wybrać model gdzie teoretycznie można laser w razie czego wymienić, na jakiś dostępny...ale .....
Na przykładzie napędów Sony powiem że nieużywane zawieszenia padają bo się starzeją, a całość to ogarnąć to jest sztuka, bo np mają po 2 twardości gumki tzw tłumiki w sprężynach i zabawa na wieczory zapewniona.
Ostatnio zaczynam spotykać coraz więcej sprzętu z zimnymi lutami, syzyfowa praca.
Nie chce odstraszać, ale trzeba być z roku na rok coraz bardziej czujnym.... np przywiozłem wzmacniacz, dotknąłem pare elementów i zawisły w powietrzu.... takie przykłady z serwisowania...., drugi wzmak już nie dotykałem tylko pod lupą babole widać.
To też jest bardzo ważne ewentualna naprawa/dostępne części. Co do Sony to faktycznie rozebranie z zawieszenia(tłumik+sprężyna) to "jazda na całego". Już to przerabiałem -3 dni zeszło zanim mi się to udało....

Wojciech7

  • 1803 / 1316
  • Ekspert
01-10-2024, 22:22
Kolego Wojtku,

ja od dobrego odtwarzacza cd oczekuje dobrego brzmienia, czegoś co by przykuwało uwage słuchacza. Chciałbym aby miał wyjścia cyfrowe. Koniecznie też pilot. A wygląd? To nie jest najważniejsze chociaż moim skromnym zdaniem Technicsy są ładne. W ogóle przekładam w sprzęcie jakość brzmienia nad wygląd.
To już jest konkret-wiadomo ewentualnie  czego szukać. Pilot to bardzo przydatna rzecz-:))). Dla mnie wyjście cyfrowe do
wzmacniacza to jest "to co lubią tygrysy"-hehehe, nie muszę kupować super drogich przewodów 2xChinch.

paulino t7b1

  • 7 / 65
  • Nowy użytkownik
01-10-2024, 22:25
Czy coś z Technics' ów nie za miliony zagra dobrze muzycznie?

Wojciech7

  • 1803 / 1316
  • Ekspert
01-10-2024, 22:38
Czy coś z Technics' ów nie za miliony zagra dobrze muzycznie?
Ale trudne pytanie-nie znam odpowiedzi....

RetroTape

  • 640 / 1024
  • Ekspert
02-10-2024, 15:10
Czy coś z Technics' ów nie za miliony zagra dobrze muzycznie?
Oczywiście, z tańszych modeli które brzmią świetnie mogę polecić SL-P320, tutaj masz trochę opinii na jego temat: https://audiokarma.org/forums/index.php?threads/technics-sl-p320-cd-player.251748/ Dość często można je kupić na znanych portalach.

Polecam również: SL-P220, SL-P420, SL-P520, SL-P720 i SL-P500 wszystkie miałem lub dłużej słuchałem, grają super. Nie mają jednak wyjścia cyfrowego, ale jeśli Ci na tym zależy to w zasadzie nie ma znaczenia brzmienie samego odtwarzacza, bo będzie on robił tylko jako "wysyłacz" danych cyfrowych do innego sprzętu.

aulait

  • 1420 / 5774
  • Ekspert
02-10-2024, 20:26

Polecam również:  SL-P220, SL-P420, SL-P520, SL-P720 i SL-P500 wszystkie miałem lub dłużej słuchałem, grają super. Nie mają jednak wyjścia cyfrowego, ale jeśli Ci na tym zależy to w zasadzie nie ma znaczenia brzmienie samego odtwarzacza, bo będzie on robił tylko jako "wysyłacz" danych cyfrowych do innego sprzętu.
Miałem SL-P420, SL-P720 i grały całkiem przyjemnie a SL-P500 mi akurat brzmieniowo jakoś mniej pasował.

Z moich doświadczeń wyjścia cyfrowe w odtwarzaczach grają różnie nawet podpięte do tego samego DACa i np. wyjście w SL-P990 mi się nie podobało, brzmienie samego odtwarzacza też.

Dla mnie fajnie gra SL-PS620A, SL-PS900 i SL-PS7 i bardzo brzmieniowo zaskoczyły mnie in plus  SL-P110 i SL-P210.

RetroTape

  • 640 / 1024
  • Ekspert
02-10-2024, 21:05
Miałem dawno temu SL-P310, już nie pamiętał jak grał gdyż dość szybko spalił mi się w nim zasilacz i sprzedałem na części, ale słuchałem go zupełnie dużo więc chyba był ok.

Ja lubię 500-tkę, bo nie gra ostro, jest nieco "przymulona" w porównaniu do późniejszych modeli, ale w pozytywnym sensie. Taki trochę analogowy, ciepły dźwięk CD ;) Nadal ją mam i od czasu do czasu słucham.

Wyjście cyfrowe omija w odtwarzaczach całe sekcje interpolacji, filtrów cyfrowych i konwertera D/A, zatem nie wiem jak może zmienić się tam cyfrowy sygnał z CD. Chyba jedynie przy odczycie, jak dużo jest błędów synchronizacji (Jitter), gdy laser nie domaga.

Hammer

  • 4874 / 2514
  • Ekspert
02-10-2024, 21:27
W SL-P110 I 220 jest BB PCM 54
« Ostatnia zmiana: 02-10-2024, 21:29 wysłana przez Hammer »

aulait

  • 1420 / 5774
  • Ekspert
02-10-2024, 22:06
Miałem dawno temu SL-P310, już nie pamiętał jak grał gdyż dość szybko spalił mi się w nim zasilacz i sprzedałem na części, ale słuchałem go zupełnie dużo więc chyba był ok.

Ja lubię 500-tkę, bo nie gra ostro, jest nieco "przymulona" w porównaniu do późniejszych modeli, ale w pozytywnym sensie. Taki trochę analogowy, ciepły dźwięk CD ;) Nadal ją mam i od czasu do czasu słucham.

Wyjście cyfrowe omija w odtwarzaczach całe sekcje interpolacji, filtrów cyfrowych i konwertera D/A, zatem nie wiem jak może zmienić się tam cyfrowy sygnał z CD. Chyba jedynie przy odczycie, jak dużo jest błędów synchronizacji (Jitter), gdy laser nie domaga.
SL-P110 i SL-P210 trochę brzmieniowo przypominają Marantza CD52SE, czyli grają bardzo przyjemnie... ciepły analogowy dźwięk :)
Nawet nie będę próbował wdawać się aspekty techniczne dlaczego wyjścia cyfrowe grają różnie, bo się na tym nie znam, ale różnicę są, słyszę je w przeciwieństwie do różnic w kabelkach :)))

aulait

  • 1420 / 5774
  • Ekspert
02-10-2024, 22:08
W SL-P110 I 220 jest BB PCM 54

Dokładnie, stary dobry Burr Brown ;)

RetroTape

  • 640 / 1024
  • Ekspert
02-10-2024, 22:57
110, 210, 310, 220, 320, 420, 520, 720, 500 są na PCM54HP, tylko w różnych wydaniach: PCM54HP, PCM54HP-K czy PCM54HP-J. Tutaj można popatrzeć: https://www.dutchaudioclassics.nl/the_complete_d_a_dac_converter_list/#T

Wracając do wyjścia cyfrowego, nie analizując aspektów technicznych, to trochę jakbyśmy mieli płyty główne komputera bez karty muzycznej, ale z wyjściem cyfrowym i słychać by było różnicę w ich brzmieniu. Nie powinno być różnic, ale w przypadku starych CD nigdy nie wiadomo ;)

Hammer

  • 4874 / 2514
  • Ekspert
03-10-2024, 10:14
Wiele starych cd grało o wiele lepiej, w stronę analogu bardziej, dlatego są bardzo poszukiwane przez smakoszy, tak samo jak i napędy pierwsze Philipsa do ich reanimacji.
Ogólnie napisze że mamy tak sprane mózgi zewnętrznymi opiniami, opiniami producentów itd że poszukiwanie swojego "brzmienia" jest naprawdę sztuką......
Warto zacząć od najprostszych rozwiązań sprzed lat, ale też i zastanowić się czy kliniczność dźwięku jaką nam serwuje się później ma być tym co mamy lubieć ? to takie kółko graniaste samonapędzające się .
Wiele razy już sobie sam stwierdziłem że zbyt duży natłok szczegółów w utworach, gdzie sprzęt je sztucznie wyolbrzymia jest po prostu nieprzyjemne w dłuższym odsłuchu, natłok tego męczy, a rozwalony w kosmicznej przestrzeni stereo powoduje chaos....
Kiedyś pisałem na innym forum.....koleś idź na koncert i to jest prawdziwy dźwięk a nie co masz w ciasnym pokoju, no ale kto z was porównał bębenki na rynku w lecie a potem w domu...... Dlatego ostatnio stary cd Philips i Marantz mi gra fajniej niź inne wypasy po 20 latrach technologii.
Zamiast cisnąć Technicsa może lepiej Onkyo z wyższych modeli one dobrze grają.
A może to ja mam sprany mózg sam z siebie bo wszędzie gdzie się obrócimy słyszymy tylko kakofonie, człowiek nie ma czasu się wyciszyć , a w nocy jakieś popaprańce ryją drą po osiedlu......

Wojciech7

  • 1803 / 1316
  • Ekspert
03-10-2024, 10:57
Kolega Hammer dużo napisałeś fajnie-:))). Prawdą jest, że mamy "tak sprane mózgi zewnętrznymi opiniami" czasami trudno podjąć decyzję. Ograniczyłem czytanie wielu różnych opinii w internecie na temat urządzenia które chciałbym ewentualnie kupić. Zdaje się na intuicje swoją, która nie  zawiodła mnie- hehehe.....

Hammer

  • 4874 / 2514
  • Ekspert
03-10-2024, 12:30
Po prostu najpierw trzeba mieć wzorzec naturalny a potem jarać się technologią......

paulino t7b1

  • 7 / 65
  • Nowy użytkownik
07-10-2024, 10:39
Szybkie pytanie do " znawców" jaka i czy w ogóle jest różnica między;
SL PG 440 a
SL PG 500A
???