Audiohobby.pl

Sony TC-K690

Hammer

  • 4685 / 2294
  • Ekspert
06-01-2024, 20:24
Może by było warto oddać kaseciaka na kalibracje  i wtedy winić ze np kaseta jest słaba.
Myśl warta wiedzy z "tabliczki ME-17625476945" Siostry Kruncfałdy. ;)
Super robota, tylko zachodu przy niej od groma. Poradziłeś sobie z W&F?

Se poradziłem a kaseciakiem jestem zadowolony, nagrywa mi Basfy superowo i to te chromiaki co pokazałem.
Mam jeszcze starsze chromy, ale to później bo wookół mnie same kasety i .....o serniczek będzie zaraz z winogronami...

AUDIOTONE

  • 9391 / 5833
  • Ekspert
06-01-2024, 20:42
Jako, że kalibracja przebiegła pomyślnie 690 to tutaj to wkleiłem .
Owszem zaczątkiem była walka z kalibracją kolegi w ONKYO 2750...
Bo temat w którym było to wklejone żywcem dotyczy tylko samych kaset BASF a nie kalibracji magnetofonu, który jest jak się okazuje nie do końca sprawny. (ONKYO)..



Pomijając małe różnice Piotrze na nastawach potków od "Biasu i Levelu" to same kasety wydają się być w bardzo dobrym stanie. Dlatego tak ładnie daje się to skalibrować.
« Ostatnia zmiana: 06-01-2024, 20:47 wysłana przez AUDIOTONE »
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

Hammer

  • 4685 / 2294
  • Ekspert
06-01-2024, 21:03
Zgadzam się z Tobą i dlatego taki szybki test wrzuciłem.
Oczywiście jak skończę zabawę to zrobię kalibracje końcową tak jak kiedyś zrobiłem z Aiwą 810, która cały czas po tym cieszy ucho.
W tym i także 670 bawię się jeszcze z paskami, oraz myślę nad podmianką niektórych elementów z mechanizmu jaki pozyskałem z rewersowej wersji np ładniejszy silnik itp piedoły

Hammer

  • 4685 / 2294
  • Ekspert
07-01-2024, 15:18
No i właśnie, podmieniłem z mechanizmu dawcy silnik, to będzie trzeci i pomimo wyczuwalnych luzów na łożyskowaniu, takich delikutaśnych pływanie zmniejszyło się o prawie połowe.......hm, jest bardzo akceptowalne, ale czas poszukać następnych do podmianek i zobaczymy, może uda się jeszcze lepiej.

Hammer

  • 4685 / 2294
  • Ekspert
10-01-2024, 10:00
Zabrałem się za silnik w końcu bo założyłem że mechanicznie jest ok, nie poprawie więcej.
Wykonałem chyba z 10 różnych serwisów silników, podmieniałem je, sprawdzałem, miałem trochę za wylutów.
Zależało mi nie tyle na pływaniu o pare mV prędkości o tyle na braku zmian w czasie dłuższym, wolniej.
Okazało się ze nawet  po dokładnym wyserwisowaniu, silniczki "pełzają" a zmiany prędkości w czasie są za duże, przykładowo ustawienie na ok 3000 hz, po jakiś czasie zmiana jest w przedziale 3015 do 2990, zależy jak mu pójdzie.
O ile "drgania" czyli coś co zmienia się w prędkości "szybko" to tutaj postępowało wolniej, ale też cyklicznie.
Troche mnie to zmęczyło  bo ani wymiana kondensatorów ani czyszczenie styków nic nie dawało.
Dorwałem w końcu jakiś starszy z wylutu taki co miał ten sam scalak i podkówke i przełożyłem to do oryginałuy z kaseciak, reszta części tam wypieszczona.
Na razie na testach zmiany te wolniejsze wykazują dryft w okolicy 2-3 hz i nareszcie to wynik poztywny, zakładając że tam się grzeje w środku to takie zmiany są akceptowalne.
Czy scalak uległ degradacji, czy podkówka, no to już nie sprawdze bo za długo z tym kaseciakiem siedzę.
Jeszcze dobieram sobie rolkę o najmniejszych W&F do kompletu, a to też nie za łatwo idzie.
« Ostatnia zmiana: 10-01-2024, 10:05 wysłana przez Hammer »

Hammer

  • 4685 / 2294
  • Ekspert
03-02-2024, 16:10
To jest encoder odpowiadający za przełączanie funkcji, niełatwo się rozbiera ostroznie, bo trzeba ściąć pare bolców, ale są też i zatrzaski.
Jak kaseciak sporo chodził to warto go odczyścić.
Wady kiedy trzeba go czyścić to nie przełączanie funkcji,, rzucanie mostkiem z głowicami lub inne niepokojące objawy mechaniczne.

https://imgur.com/ZVN9VC5

zdjęcie z sieci