Audiohobby.pl

Kasety VHS i S-VHS

Hammer

  • 4863 / 2502
  • Ekspert
22-12-2023, 15:39
Ja tam nic nie wiem, obecnie przebywam w 4 wymiarze i czapeczke zmieniam.......na graphenową.
Spróbuj sobie nagrać testowe sygnały w LP na różnych taśmach, ciekawe co powiesz......315hz, 1khz, 8 Khz,12Khz wystarczy poziom -10,-5 dB

JaKub92

  • 1941 / 5689
  • Ekspert
22-12-2023, 16:44
Wzbogaciłem się o 5-cio pack takich kaset:
 
 
Fumfel nówki :)   A ta ze zdjęcia zaraz pójdzie do boju.
   Musiałem jedną otworzyć żeby sprawdzić jak wygląda szpulka z taśmą i stwierdzam że jest OK-  tak ładnie jak w Fuji Hifi
Sama kaseta również mechanicznie wydaje mi się wyższego sortu.    Pudełko już nie :(   Zwykła tekturka
  No ale ważniejsza kaseta :)   
Ponieważ dorównuje urodzie gejszy- a nazwa już zaklepana to stwierdzam że jest jak Lt. Gay Ellis  heheheeh
  Dowódca bazy księżycowej której załoga dzielnie bronii ludzkość przed atakami UFO.
Heheheheheh----   na używkach kasetach znalazłem serial pt.  UFO .
  Nawet nie wiedziałem że takie coś było-  chyba wcześniejsze niż Cosmos 1999.
     No ale sama szefowa bazy-   Gay Ellis, to zapewne wylany na ekran mokry sen scenarzystów,  jak powinna wyglądać pani leutnant w przyszłości.

Bardzo dobre FUJI :) Mam SHG ale w innej wersji, w czarnym pudełku. A to, że opakowanie tekturowe?.. No co zrobić - większość kaset VHS miała wyłącznie takie - często nawet te z najwyższych półek. Ale o dziwo Panasonic swego czasu dawał plastikowe pudełka nawet do najbardziej podstaowych kaset.
Analogowa Grupa Wywrotowa. JaKub

pień

  • 2470 / 1240
  • Ekspert
22-12-2023, 21:14

Tak-  bardzo dobre :)   Zdążyłem już trochę nagrać jedną i odsłuchać.
  Jeszcze tak odnośnie oględzin-   Taśma 180 min  a szpula całkowicie wypełniona.  Tak więc grubość tych 180-tek  Fuji jest większa niż 240 co uważam za wielki plus.    Mam jakąś w starociach 240 min -  chyba to  Scotch   i ona ma mniej nawinięte niż fuji 180

Ja tam nic nie wiem, obecnie przebywam w 4 wymiarze i czapeczke zmieniam.......na graphenową.
Spróbuj sobie nagrać testowe sygnały w LP na różnych taśmach, ciekawe co powiesz......315hz, 1khz, 8 Khz,12Khz wystarczy poziom -10,-5 dB
  A po co mam próbować i coś powiedzieć?   Zrobiłeś testa to wal spostrzeżenia.
   No ale tak dla potomności-  nagrywałem testowe > wwuuit<  że się tak wyrażę i charakterystyka płaska - można przyjąć że prosta kreska a sinusoida ładniutka w każdym miejscu. Przynajmniej w/g mojego oszczyloszkopa hehehe.    A to że wyświetlacz poziomu swoje to taka jego uroda.
On nie spełnia tam roli przyrządu pomiarowego a jest z tych co podnoszą ocenę w kategorii  >wizualno-artystycznej< i spokojnie można go wy....  jak by co.
  Po prostu ludź ma se puścić ładne dźwięki i patrzeć jak słupki brykają hehehehe
  I weź nie zrób przypadkiem wyjazdu że robiłeś i że z sinusa wyszły kwadraty albo piły i tam jest wszystko sp...    bo jeżeli kiedykolwiek sam sprawdzałeś jak wygląda zapis audio w wideo HiFi   a sprzęt był w miarę ok  to wyszło ci tak że zapis nie różni się od sygnału z generatora.
  TO co podasz-  to zapisze.

Hammer

  • 4863 / 2502
  • Ekspert
22-12-2023, 21:46
Nie robiłem poprosiłem Ciebie......
i jeszcze jedno, ostatni jaki miałem to Hitachi ? i różnice w brzmieniu są, kiedyś miałem Akai, Sony i Panasonic takie z klapą do montażu filmów i też były różnice, one nie mają takich torów audio jak dobre cd........ no zawsze będzir coś słychać, choć fakt że dynamika wysoka i odstęp od szumów.
Jedynie dobry szpulak nie ma konkurencji.
Ale to wszystko to bardzo szczegółowe odsłuchy na słuchawkach, w warunkach domowych można uznać replik 1/1

To tak samo jak wyższej klasy DVD dorównują brzmieniu lepszej klasy CD, teraz można je kupić czasem tanio, bo laser video pada a spokojnie audio odtwarza, czasem są 2 lasery, ... ja tak mam Denona 1500 z odzysku

W każdym razie ciesz się, ale zrób recaping zanim coś padnie.

P.S.
Dokup jakieś MD jeszcze i będzie zabawa w formaty.

pień

  • 2470 / 1240
  • Ekspert
22-12-2023, 23:22
Generalnie to nie ma sensu robić takich testów-  jeden był i wystarczy.
   Fakt że słychać-  słychać w ten sposób że gdy np. nagrywasz z CD i między utworami przywalisz na słuchawkach głośność na max-a to praktycznie niewiele ponad granicą słyszalności słychać szum.   No ale to już jest szum samej elektroniki-  może jeszcze ślad po pracy któregoś z silników.
  Magnet dobrej klasy-  mam na myśli Tandberga TD 20-  czyli szpulaka-  który w/g mojej opinii nie jest słaby:)    - lepszego nie mam.
Tandberg zeżera każdego kaseciaka którego mam w domu, bez wypluwania kości :)   No więc Tandberg-  gdyby pisać skrajnościami to >>
    NIE ma startu do tego śmiesznego Blaupunkta-  czyli Panasonika NF 75?   jakoś tak.   Osiągi VHS-a są powyżej możliwości Tadzia.
Mam jedną szpulę, znakomite nagranie (Fleetwood Mac)-  niestety nie wiem jaka maszyna to nagrywała.  Oczywiście nie powstrzymałem się od zrobienia kopii na wirujących głowicach.
   Wrażenie z odsłuchu?    Po prostu słucha się Tandberga :)  a nie kopii zapisu z niego.  Tak więc kopia zapisu jest na tak wysokim poziomie że oddaje specyficzne brzmienie Tadka.
   Sam zaś Blaupunkt zapisuje bezdusznie.   Myślę że gdyby zrobić jakąś hipotetyczną kopię z jakiejś taśmy-  albo z winyla.  Jedną Tadziem a drugą Blaupunktem to Tadzio  ze względu na to swoje brzmienie wypadłby lepiej.   Kategoria brzmienia oczywiście-  bo w szumach by zginął- śmiercią bohaterską :)   Może jutro walnę jakiś filmik z początku taśmy np.  tej dzisiejszej Fuji :)    Gdzie na początku przez chwilkę słychać jak synchronizuje się wszystko-  potem cisza i po minucie wchodzi początek nagrania.   Wzmak odkręcę solidnie-  nie tak żeby kolumny z dymem poszły ale ze 150W  chwilę wytrzymają.   Telefon wsadzę w głośnik hehehe   to wtedy będzie być może coś słychać z tych szumów i artefaktów którymi właśnie męczyłem publikę :)
ed:   oczywiście z kopią z vinyla jest to samo:   słucha się gramofonu hehehehehe
  no i znowu gdyby skrajność wołać to z technicznego punktu widzenie vinyl to największe g.......  jakie można mieć w domu hehehehe
   pewno się naraziłem teraz :)    Ale spoko-  ja sam bardzo lubię słuchać dźwięków płynących z gramofonu.
« Ostatnia zmiana: 22-12-2023, 23:37 wysłana przez pień »

ArturP

  • 1382 / 3000
  • Ekspert
23-12-2023, 07:05
Wrażenie z odsłuchu?    Po prostu słucha się Tandberga :)  a nie kopii zapisu z niego.  Tak więc kopia zapisu jest na tak wysokim poziomie że oddaje specyficzne brzmienie Tadka.
Dokładnie o to chodzi w zapisie studyjnym, a ADAT i DAT czyli późniejszy SVHS HiFi właśnie do studia były zrobione.
Tu coś na temat:


I tu:
&t=14s

Hammer

  • 4863 / 2502
  • Ekspert
23-12-2023, 09:29
Tak prawde mówiąc to z winylami trzeba się pierniczyć najwięcej, zużywają się mechanicznie, no a Daty mają chyba lepsze przetworniki niż Video.

To jest czasem śmieszne, szukamy doskonałości a tu się okazuje że żyjemy w świecie niedoskonałym aczkolwiek dżwięki naturalne są najbardziej doskonałe i nieprzetwarzane, uszy człowieka najbardziej reagują na zmiany prędkości nośników, drgania i przesunięcia fazowe.
A ponieważ mamy parę dni wolnego, czas na spożycie boskiej ambrozji i posłuchania doskonałego brzmienia wszechświata......dzisiaj nadają z Drogi Mlecznej.

pień

  • 2470 / 1240
  • Ekspert
23-12-2023, 10:01
Moje doświadczenia z VHS jest bardzo niewielkie.   Zakręciłem się jednak w tym temacie jak słoik na zimę :)
   Odlotowa technologia i sam zastanawiam się jakim cudem wcześniej do głowy nie przyszło że to może być fajne :)
Tępy łeb widać hehehehe
   Wspomniałeś Hamerze o przetwornikach VHS i DAT.   Dla tych co jeszcze bardziej ciemni w temacie niż ja trzeba jednak napisać wyraźnie:
   VHS HiFi   w odróżnieniu od DAT,    NIE jest zapisem cyfrowym-  w dalszym ciągu to zwykły, poczciwy >analog<  :)  Chociaż dosyć pokrętnie potraktowany.
  Lepiej w analogu zapewne już nie szło zrobić- apogeum-   Albo i dało by się coś jeszcze podkręcić, tyle że z kosmicznymi kosztami.    Tak więc chłopakom skończyły się możliwości manewru i trzeba było opracować  DAT-y 

ed:   bardzo fajny film RS-a  Kurna-  dlaczego ja go wcześniej nie widziałem?
  Jaaaa  prd...... źle ze mną.   
No ale w sumie do podobnych wniosków sam doszedłem .
   Bystrzacha ze mnie :)
hehehehe
  Poza tym gdyby RS miał jaką taśmę typu fuji hifi to by mu koparka niżej opadła.   Pewno ten grat co go ma na stole sięgnął cyferek zapisanych w normie HIFI (na nich nie ma mp3-trójkowego syczenia na talerzach)
 
« Ostatnia zmiana: 23-12-2023, 10:33 wysłana przez pień »

Hammer

  • 4863 / 2502
  • Ekspert
23-12-2023, 11:37
Proszę pokazać że w obydwu już zrobiłeś reballing kondziorków  bo inaczej to nie gadamy..... na wszystko masz czas....  oczywiście fotki obowiązkowo z prac.
Zaobserwowałem kiedyś ciekawą sprawę, że sprzęty wyższej klasy były dosyć mocno exploatowane, nie traktowano tego sprzętu jak u nas. ściereczki, szmateczki,  magnetowid, zresztą jak i inne sprzety kosztujace 2-3 tysi marek używano tak samo na codzień jak za 200 marek inni, Ciężko kupić nawet wypasa mało chodzonego, albo mało wygrzanego...

Wczoraj odpaliłem DVD Sony bardzo wysoki model i jest tak wygrzany że wyświetlacz praktycznie nie świeci.
Miej na uwadze że takie perełki jak zdobyłeś u nas ciężko, drogo i w ciemno sie kupuje.

Jazda do lutowania.

pień

  • 2470 / 1240
  • Ekspert
23-12-2023, 13:35
Proszę pokazać że w obydwu już zrobiłeś reballing kondziorków  bo inaczej to nie gadamy..... na wszystko masz czas....  oczywiście fotki obowiązkowo z prac.

Tzn.  na początek :)    Tobie coś spadło na głowę ?   Czy zwyczajnie jaja sobie robisz?     Zlecałeś mi tą robotę czy może jeszcze co innego masz na myśli?   Informuję Ciebie uprzejmie że przekraczasz granice >dobrego<  rozumienia z mojej strony Twojego specyficznego poczucia humoru.   
   A pokazywałem gdy byłem małą dziewczynką :)   Wspomniałem że wymieniałem jeden czy dwa kondy-reszta na potem a czego Ty sobie życzysz w tej kwesti to ja mam......  wiesz gdzie?   Czy trzeba opisać dużymi literami pewną część ciała?

ach, choroba:   ciągnie się teraz filmik który wstawię po sąsiedzku, jak już się zayutubi hehehehe.   Oczywiście wcale nie musisz go oglądać ani gadać o nim bo konkretnie z twojego powodu Hamerze to ja go nie wstawię :)


« Ostatnia zmiana: 23-12-2023, 13:41 wysłana przez pień »

Hammer

  • 4863 / 2502
  • Ekspert
23-12-2023, 16:24
Nie znasz sie na żartach, nie chciałem żeby ci padło coś z byle głupiego powodu.
Czas odpocząć na święta.

pień

  • 2470 / 1240
  • Ekspert
23-12-2023, 20:22
Ok- nie ma sprawy.   
 A co do świąt to mam luzik bo w tym roku siostra ma kolej na robienie choinek, zup grzybowych itd.   dla stada.
  -ja cierpiałem w zeszłym roku --- i w tym to mi wystarczy choinka na zdjęciu hehehehe
Tak więc pojadę na gotowca :)   
  A co do odpoczynku-   takie dłubanie w jakim magnetofonie to najlepsze co może być na odstresowanie.

pień

  • 2470 / 1240
  • Ekspert
26-12-2023, 19:07
Dzisiaj sprawdziłem zdolności taśmy f-my  Sony .  Tą co tam wcześniej wkleiłem.
   Taśma z wyglądu bardzo śliczna-  czarna i błyszcząca jak -no  - murzynek z Nigerii :)
Ale :(   w zdolnościach do zapisu audio jest daleko za Fuji .   Niestety-   w/g mnie nie nadaje się do tego. 
 Ma tą samą przypadłość co i Basf-   praktycznie cały czas słychać cicho pracę układu synchronizacji.
   Cóż-  to wszystko jednak już wiekowe taśmy i zapewne zaszły w nich duże zmiany.   U mnie w dalszym ciągu Fuji  to nr. 1

JaKub92

  • 1941 / 5689
  • Ekspert
28-12-2023, 20:45
Ta Sony de facto nie jest dedykowana do zapisu Hi-Fi, więc może i tak być. Chociaż dziwne, mam ich trochę i nie miałem problemu z zapisem stereo. Tyle tylko, że nie wsłuchiwałem się na słuchawkach itp; bo na tych mam ponagrywane jedynie filmy.
Analogowa Grupa Wywrotowa. JaKub

pień

  • 2470 / 1240
  • Ekspert
29-12-2023, 00:30
W filmach to brzęczenie wcale nie przeszkadza :)   I do tego te taśmy pewnie są całkiem spoko-  sądząc po starych filmach jakie mam nagrane na  Basf-ach  choćby.
  I masz rację-  to jest wsłuchiwanie się w słuchawkach-  normalnie to może umknąć a już w trakcie trwania utworu tym bardziej.
    Dzisiaj kolejną przećwiczyłem:
   Maxell SQ 240
Tą z napisem po polsku że to z Lidla jest.   Wprawdzie nie pisze że to taśma HiFi  ale nie ma się do czego przy.....   przyczepić :)
Kaseta bardzo dobra, taśma równiutka-też czarna- nawija się idealnie równo na szpule (jak w Fuji heheh)  i nawet śladu łapania synchronizacji.
  Krótko mówiąc w ciszy słychać ciszę :)