Parę dni temu udało mi się go dokończyć ;-)
Smarowanie i ustawienie mechaniki to pierwsze. Nowe paski, to było wyzwanie. Ponieważ dotychczasowe źródełko z paskami do Sankyo wyschło i trzeba było posiłkować się dobieraniem. Oryginał był rozciągnięty jak szmata.
Na pierwszy rzut podałem pasek o średnicy 81mm i szerokości 5mm (jak w większości Naków), niestety wynik W/F na poziomie 0.09-0.12% był poza akceptacją. Następnie sprawdziłem chyba z 6 rodzai pasków wymiarowo od 79mm do 83mm o szerokości 5mm i kilka o szerokości 4mm. Udało mi się uzyskać wynik na poziomie 0.07-0.08%. A wiem, że ten mechanizm potrafi zejść naprawdę nisko jak na dwa wałki i zwykły silnik. Po całej tej żonglerce paskami zakupiłem 77mm średnicy i 4 mm szerokości wynik był już dużo lepszy do wahał się od 0.05 do 0.06%.
Czemu o tym tyle piszę? Ponieważ nie wystarczy dać pasek pierwszy lepszy z brzegu który "działa"... Żeby uzyskać dobre mierzalne rezultaty trzeba czasu. Kilkukrotnego dobierania i pomiarów. Ale efekt jest dobry.
Pasek do hamulca to normalny pasek o średnicy 25mm i przekroju kwadratowym 1.0mm.
Po uporaniu się z mechaniką, kalibracja to była już tylko czysta przyjemność ;-)
Ustawienie oddzielnych głowic (skos, wysokość), prędkość mała korekta. Trzyma 1-2Hz, dobry wynik.
Poziom odczytu na Dolby układ CX20188 piny 21 i 22, napięcie to 245 mV.
Video będzie niedługo.