Jedno zmartwienie w życiu z głowy - dzięki Wojtek! Na razie to tylko mogę powiedzieć, że ładny jest :) .
Najważniejsze, że Młody zadowolony, zaraz coś tam podłączył i już coś zaczęło biegać i rysować po ekranie.
Nawet starał mi się wytłumaczyć co ja tam widzę no ale będzie musiał jeszcze kilka razy abym załapał i ogarnął.
Przyznał też, że myślał, że jako stare dziadki będziemy go namawiać na jakiś wiekowy rosyjski kineskopowy oscyloskop :) - a tu wpada mu RIGOL DHO814.
I już się pyta, kiedy będziemy głowice ustawiać :) - będę musiał wejść na strych i odkurzyć jakiegoś decka bo chyba już od paru lat nie trzymałem żadnego w ręku...