Audiohobby.pl

IFI iPowerX 5v

Alucard

  • 2535 / 3573
  • Ekspert
25-03-2023, 02:19
     Jeśli fundusze mi na to pozwalają lubię próbować nowych rzeczy. I tak jako że słyszałem że zasilanie przy Chordzie Qutest robi jakąś różnicę, postanowiłem wypróbować relatywnie niedrogi zasilacz który zbiera dobre opinie w internecie. Co do różnic w zasilaniu Qutesta różnymi zasilaczami, to opinie są podzielone. Jedni słyszą inni nie, są opinie że niewrażliwy na zasilanie, drudzy mówią że kolosalna różnica. Zapewne zależy to od systemu i narządu słuchu. Część opinii pewnie jak zwykle jest marketingiem.  Wybór padł na IFI iPower x. Jako że zaleca mu się jakieś 150 godzin pracy dałem mu pograć w tym systemie. Będę opisywał może tutaj każdą nową rzecz  osobno, zacznę od tego zasilacza, jako że jego wpływ na dźwięk jest niejasny.
     

       Można wyczytać opinie że dużo poprawia przy słabszych urządzeniach ze słabo zrealizowaną sekcją zasilania. Nie wiem jak Chord realizuje swoje sekcje zasilania patrząc od wewnątrz ale nie wygląda to dość skomplikowanie  a zasilacz który przychodzi w zestawie to zwykły chiński switch 5 voltów na 0,4 ampera. Wygląda  banalnie i banalnie waży aczkolwiek spełnia swoją rolę. Qutest z opisów na nim grzeszy ziarnistością dźwięku, zbytnią surowościa i zbyt małym obciążaniem dźwięku. Nie było mi dane tego sprawdzić, bo nie miałem innego zasilacza. Ostatecznie odpuściłem bo chciałem inaczej rozwiązać sprawę z tym systemem ale na razie to co jest mi pasuje więc zdecydowałem że poczekam jeszcze jak sprawa się rozwinie.
     
        Wszystko przychodzi w małym białym pudełku jak reszta rzeczy od IFI. W środku fikuśnie wyglądający zasilacz robiący fajne wrażenie na żywo, w kolorze biało szarym, z kabelkiem 1,8m. w Komplecie przejściówki z złącza DC na microUSB i mniUSB, komplet przejściówek na mniejsze wtyczki DC tam gdzie są gniazda inne niż 3,5mm DC. Ostatnia przejściówka jest dla urządzeń z odwróconą polaryzacją. Dla mnie użyteczne było tylko przejście na microUSB bo Qutest ma takie właśnie wejście. IFI chwali się że technologia tutaj to aktywne tłumienie szumów w wersji drugiej i że stosuje się te technologię w lotnictwie. Z tą technologią miałem do czynienia już przy korzystaniu z ich filtra USB i wpływ byl pozytywny. Jak to  działa? Opis jest w necie wystarcz wpisać. Dla mnie wystarczy że coś działa jeśłi słyszę to na ucho. Wtedy zazwyczaj to zostaje. Poza  tą technologią wygląda to na normalny zasilacz, dość wydajny jak na swoje rozmiary bo aż 3 ampery co znaczy że poruszy nie tylko przetworniki ale też wzmacniacze i dość szeroką gamę różnych urządzeń. Po wpięciu do gniazdka góra zasialcza zapala się na biało i świeci dość mocno więc trzeba pamiętać że nawet jak źródło czy amp będą miały swoje wyłączniki, zasilacz dalej będzie odpalony i dawał te dość mocne światło. Trzeba wyłączać wtedy listwę lub mieć ją schowaną pod biurkiem, lub mieć po prostu pokój odsłuchowy w innym niż się spi. Ja nie mam takiego luksusu chociaż w sumie mógłbym. Wolę jednak trzymać wszystko u siebie bo kable, pady słuchawek itd nie są kotoodporne. A mój kot lubi czasem zacząć wojnę w domu i wszystko w tedy potrafi obracać się w perzynę. Ok, czy to działa, czyli co po podlączeniu.

       
         jak powiedziałem, wpływ zasilacza wydaje mi się niejasny. Brnąc przez komentarze na Amazonie wyczytałem że jeden facet z Qutestem nie usłyszał żadnej różnicy. Drugi twierdzi że usłyszał bardzo pozytywną. Na forum HeadFi zapaleńcy jak zawsze mówią że słychać. Rozpakowałem i podpiąłem. Na pierwszy rzut ucha to co pomyślałem to że można słuchać głośniej beż takiego męczenia uszu jak przedtem. Dopiero potem podzieliłem sobie ten temat na te dość małe różnice.  Wydaje mi się że główna różnica która tutaj robi robotę to jest cichsze tło, więc potwierdza mi się że odessanie zaszumienia nie jest mitem w przypadku technologii ANC. Potwierdza mi się to już przy trzecim urządzeniu IFI z tą technologią. Jedno tutaj było opisywane, następne dopiero będzie. I tamte uważam że daje najwięcej przy komputerze. Ale nie o tym. Tutaj nie ma sensu  dzielić włosa na części i ułamki więc ogólny opis tych zmian bez podziału na  szczegóły wystarczy. Te słuchanie głośniej  z mneijszym zmęczeniem bierze się z tego, że faktycznie jest z dźwięku sciągnięta część zniekształceń i takich malutkich szumów, ale nie słychać tego od razu jako coś oczywistego. To bardziej coś w tle co przeszkadza i nieraz chce się dać głośniej bo nie słyszymy informacji z tła wystarczjąco klarownie i pojawia się problem - robi się za głośno, zbyt męcząco, może odrobinę skrzekliwie a dźwięk jest jakiś mało interesujący i nieczysty. Więc to robi ten zasilacz, daje lepsze tło i odsącza torchę dźwięk z tego cyfrowego grysiku dajac większą płynność i klarowność. Nie zaobserwowałem większej potęgi basów badź jakichś zmian ilościowych w paśmie przenoszenia. Ponoć niektórzy takie zmiany odczuli. Ja w basie usłyszałem tylko odrobinę większą głębię co daje muzyce lepszą podstawę. Może słychać to bardzei jna głośnikach ale nie mam jak sprawdzić. Średnica zyskała najwięcej, ma lepszą spójność i znowu mam lepszy wgląd w glębię, tym razem dość widocznie bo niektóre dźwięki z tła zostały odsunięte i uzyskujemy wrażenie lepszej przestrzeni. Odebrałem tez to jako zmianę barwy i dźwięk stał się odrobinę chłodniejszy przez co bardziej realistyczny. Góra całościowo lepiej zszyta ze środkiem i stąd też pewnie wrażenie bardziej realnego dźwięku, ciekawszego pokaznia muzyki ogólnie.  Qutest pokazuje także z tym zasilaniem   swoją szybkość i zdolność do wykańczania dźwieków z chirugiczną precyzją jeszcze bardziej niż zwykle. Artykulacja pojedyńczych dźwięków szczególnie z słuchawkami Final mnie zaskoczyła, co dało dość ciekawy odbiór średnicy. Tak jakby przybyło informacji ale nie zostały dodane nigdzie decybele jak to lubią robić tańsze sprzęty chodzące na kompromisy. Efekt wtapia się w całośc po jakimś czasie i nie bedzie niczym zauważalnym osobno, raczej częścią tej  całości, ale należy pamiętać po wstępnym słuchaniu że to tam jest i robi doskonałą pracę w tle wykańczając i szlifując dźwięk. Grunt że  poprawa odnośnie tego rejonu w pokazywaniu muzyki jest słyszalna. Przy słuchaniu krytycznym jest zauważalna. Przy takim typowym w tle nie koniecznie.

       Ogólnie odebrałem zasilacz IFI jako całkiem fajnie urządzenie, dające względnie mało w moim systemie. Względnie. Całościowo odrobinę bardziej klarowny, gładszy, bardziej realistyczny dźwięk który stał się lepiej czytelny dzięki  czystszemu tłu. Dzięki temu tylko nieznacznie więcej informacji które są w głębszych warstwach muzyki, dlatego przy już odpowiednio dobrym torze różnica cięższa do wychwycenia w miarę przyrostu ogólnej jakości komponentów toru. Wszystko to na kanwie tego że przede wszystkim dźwiek trochę mniej ekspansywny dla uszu a nie tracacy nic ze szczegółowości i muzykalności. Czy kupienie go jest warte tej ceny, tego nie wiem bo dla każdego to bedzie prywatna kwestia. W  grę wejdą dwa czynniki, zasobność portfela i ile to dało w jego torze. U mnie powiem tylko tyle że dało to na ucho więcej niż powiedzmy zmiana filtra w Quteście a mneij więcej tyle samo co podłączenie słuchawek lepszym kablem, tylko odrobinę w inną stronę popchnięte te zmiany. Kable zasadniczo robią trochę co innego. Przy Pioneerach Master może odrobinę więcej to było słyszalne  bo one lubia gdzieś chować informacje z samego dna muzyki, przy Finalach D8000 raczej trochę mneij. Planary ze względu na swoją budowę same w sobie są mneij wrażliwe na zniekształcenia i można na nich młócić głośno.

      Generalnie mam tak że jak już coś uszłysze na plus  to raczej zawsze prowodyr tych zmian u mnie zostaje, więc ten "względny" zasilacz też został.


Platforma testowa:
Komputer,
JRiver i Youtube
Chord Anni i Qutest,
Final Audio D8000 i  Pioneer SE Master 1
IFI iPurfier3 USB i  iSilencer3 USB,
EarStream Sunset RCA i USB Extreme
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

saudio

  • 724 / 5245
  • Ekspert
25-03-2023, 11:14
Nie wiem jak z impulsówką od iFi ale z liniowym jest zmian, moim zdaniem na lepsze. Ja miałem zasilacz od Lukarto audio . Główne zmiany to większa i lepiej pukładana scena i czarniejsze tło.

Alucard

  • 2535 / 3573
  • Ekspert
25-03-2023, 17:46
To jest mniej więcej tak jak piszesz, tak to słychać.  Sama siła efektu i jak to wszystko się usłyszy, strzelam że zależy od różnych czynników. Od toru, uszu, jak ktoś pojmuje samą scenę, szczególnie w śłuchawkach. Czarniejsze tło na pewno jest, to można stwierdzić po paru objawach. Podejrzewam że na głośnikach lepiej by to wyszło albo na gorszych słuchawkach. Głośników nie mam to nie sprawdzę tego.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Bacek

  • 2363 / 5861
  • Ekspert
25-03-2023, 19:48
Ogónie te impulsówki od iFi są bardzo fajne. Z preampem gramofonowym mam poprzednią wersję bez X. Miałem na gościnnych występach kilka innych preampów z wypasionymi zasilaczami liniowymi i żaden nie był tak cichy/bezszumowy jak te klocki od iFi.

Kusi mnie żeby sobie sprawić wersję X.
ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES

Alucard

  • 2535 / 3573
  • Ekspert
25-03-2023, 20:25
To jest opinia ktora juz wyczytalem nieraz o nim, dlatego go wzialem. Zasilacze liniowe za czterokrotne lub wieksze kwoty nie wypadaly lepiej u wielu osob. Pewnie stad jego popularnosc. Wg specyfikacji roznica miedzy wersja zwykla a X to nowsza wersja ANC z numerem 2 i wieksza pojemnosc. Teoretycznie roznica jest slyszalna wg niektorych, inni mowia ze niby to samo i nie warte ceny. Jak zwykle trzeba testowac samemu i wybrac swoj wezowy audio olej.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Bacek

  • 2363 / 5861
  • Ekspert
25-03-2023, 20:45
Akurat przy impulsowkach większą pojemność może szkodzić, zmniejsza się częstotliwość pracy. Ale z drugiej strony marketingowo ładniej to brzmi.
ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES

Alucard

  • 2535 / 3573
  • Ekspert
25-03-2023, 22:50
Ze strony producenta:

"Pojemność wejściowa jest teraz o 50% większa, a pojemność wyjściowa jest o 150% większa w porównaniu z oryginalnym iPower. W praktyce daje to większą filtrację, lepszą dynamikę i niezrównaną jakość dźwięku."

Być może, skoro tak twierdzą, to wszystko pomierzyli, bo równie dobrze mogli dać jeszcze większą. Jest jeszcze wyższy model Elite który bardziej śrubuje wszystkie parametry. W każdym razie i tak musisz posłuchać samemu bo ja nie miałem nigdy tej pierwszej wersji. Powiem tylko ze warto przynajmniej spróbować. Nawet jak różnica okaże się zbyt mała aby zapłacić to zawsze można poszerzyć horyzonty. Odesłać można w ciągu dwóch tygodni bez podania przyczyny. Spotkałem się z opiniami ze ten nowy jest jakieś 15% lepszy, o ile to mówi komuś cokolwiek i da isę to tak przeliczyć :) Myślę żeby wkleić moją recenzję na HeadFi i zobaczyć jak się do tego odniosą ludzie i samo IFI. Sa tam dość aktywni.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Bacek

  • 2363 / 5861
  • Ekspert
27-03-2023, 11:43
Spotkałem się z opiniami ze ten nowy jest jakieś 15% lepszy, o ile to mówi komuś cokolwiek i da isę to tak przeliczyć :)
To absolutnie nic nie wówi i powiedział bym że w kwestiach istotnych dla zasilacza, gdyby to miało przełożenie na fizyczne wielkości, to różnica całkowicie pomijalna.

Coś mówiły by tego typu testy gdzie zasilacz sprawdzany jest pod obciążeniem.

https://audiophilestyle.com/forums/topic/31119-power-supply-8-group-test-lps-and-smps/
ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES

Alucard

  • 2535 / 3573
  • Ekspert
28-03-2023, 03:59
Taaaa, mi też to mówi niewiele. Bo jeśli wziąć pod uwagę to co wniósł mi do systemu iPowerX, to znaczyłoby że przesiadka z iPowera na niego jest dla Ciebie bez sensu. A tak być nie musi. Dlatego przetestuj to sam.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Bacek

  • 2363 / 5861
  • Ekspert
28-03-2023, 11:40
Breeze Audio DC-1 15V/1A LPS
i
iFi iPower 9V 9V/2.0A

Poziom to hertze do 20Khz czyli pasmo słyszalne. Pion to napięcie. W tym liniowym zielony to praca z mniejszym obciążeniem 0,3A, żółty pod obciążeniem 0,6A (i to nie jest nawet jeszcze deklarowane obciążenie). Widać że solidnie rośnie poziom szumów w całym paśmie słyszalnym wykres obcina ale powyżej 10mV. Słabo filtrowane jest 50Hz. Ale nawet przy mniejszym obciążeniem szczyty są do 50uV.

W iFi obciążenia były 1A i 2A. Jakoś się różnią ale nie tak bardzo i w IfI nawet pod tym większym obciążeniem wszystko mieści się pod kreską 1uV a to mniejsz obciążenie i tak jest większe niż w Breeze

To jest deklasacja i tego bym się nie spodziewał.

Jak to na dac wpływa który z jednej strony ma jakieś swoje PSRR jak i pewnie interesowały by go też szumy spoza audio band nie wiem.

Ale na przedwzmacniacz gramofonowy to jak najbardziej ma spory wpływ.
ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES

Bacek

  • 2363 / 5861
  • Ekspert
28-03-2023, 11:42
Oczywiście przykład tendencyjny bo z tej samej strony liniowy zasilacz

ZERO-ZONE SUPER-PSU 12V/6.5A LPS

pod obciążeniem 1 i 2A aż tak żle sobie nie radzi. Ale i tak iFi jest zauważalnie lepsze.
ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES

Alucard

  • 2535 / 3573
  • Ekspert
28-03-2023, 15:18
Widziałem podobne testy tego zasilacza. Ale co daje na ucho, musisz sprawdzić sam. Dla mnie nie wniósł tyle co oczekiwałem. Z opisów wyglądało to lepiej, ale niektórzy np nie usłyszeli właśnie z Qutestem żadnej różnicy.  Zapewne zależy wszystko od toru i od uszu. 
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.