Tak więc wczorajszym popołudniem zabrałem się za to i kiedy tylko zacząłem wylutowywać i sprawdzać stare kondy, cieszyłem się, że podjąłem decyzję o wymianie wszystkich... Połowa lub większość nadawała się już tylko do śmieci, ale te dwa pokazane na foto w testerze przebiły wszystko...
O dziwo miały jeszcze dość niski ESR, ale w jednym z 220 uF zrobiło się 313, a w drugim ze 100 uF zrobiło się 293 (tutaj sprawdziłem z niedowierzaniem jeszcze dwa razy oraz później inne kondy, bo myślałem, że tester zgłupiał :D)
Po wymianie wszystkich kondensatorów pomęczyłem go trochę i ustawiłem odczyt. Niestety RSD nie zadziałało, o czym wspomniałem już wyżej :( Przed chwilą skończyłem kalibrację zapisu, zrobiłem próbę nagrywania muzyki i nagrywa super - jest to, co ma być :)
Zapis skalibrowałem do fabrycznie nowej kasety Stilon XF, która prawdopodobnie jest odpowiednikiem BASF'a Ferro Extra.