Audiohobby.pl

Rotel RCD 855

Hammer

  • 4685 / 2292
  • Ekspert
09-02-2022, 14:37
Tam Philips cały siedzie chyba jak patrze.....

pień

  • 2236 / 1029
  • Ekspert
09-02-2022, 20:10
Chyba tak.  Mam nadzieję tylko że nie taki całkiem gówniany bo gra spoko.  Czasami mam wrażenie że słodzi tu i tam, pewno żeby miśkom lepiej się podobało.

Wojciech7

  • 1494 / 1093
  • Ekspert
09-02-2022, 20:18
Czyli już sprawny jest Rotel rcd855-?

Hammer

  • 4685 / 2292
  • Ekspert
09-02-2022, 20:26
Te tzw kichowate plastykowe Philipsy z tymi mechanizmami wbrew pozorom dobrze grają w porównaniu do przekolorowanych soniaków i płaskich jak decha Technicsów.

pień

  • 2236 / 1029
  • Ekspert
10-02-2022, 09:13
Czyli już sprawny jest Rotel rcd855-?

Wychodzi na to że tak- zwykły włos, zapewne mój wlazł w ten centralny system regulujący położenie soczewki.  Parę godzin CD już przegrał i nie objawia jakichś ussterek.
  Jest OK
Z ciekawości zara zobaczę czy w Technicsie też ten sam mechanizm jest

Wojciech7

  • 1494 / 1093
  • Ekspert
10-02-2022, 10:18
Wychodzi na to że tak- zwykły włos,
Dobrze że nie był to damski włos:)))

AUDIOTONE

  • 9389 / 5831
  • Ekspert
10-02-2022, 12:19
Robercie to tylko się cieszyć trzeba że Rotel żyje. ;)
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

pień

  • 2236 / 1029
  • Ekspert
10-02-2022, 12:54
Pewno że się cieszę :)
  Chociaż- gdyby on miał trochę bardziej wypasione sterowanie wzorem jego kolegi po fachu to ja bym się nie pogniewał :)
    Równie stary Technics w środku-  faktycznie ten sam napęd:



Jednak Rotel przy nim to angielski taki jest.   Powoli wszystko-  zanim odpali płytę to zastanowi się trochę trochę, jjakby najpierw w necie sprawdzał jak to inne CD robią  itd...    :)
  Techniol się nie pierniczy- ciach pach i wszystko o płycie wie i odpala błyskawicznie.   Jakoś lepiej to wahadłowe pozycjonowanie wykorzystuje.

Hammer

  • 4685 / 2292
  • Ekspert
10-02-2022, 13:43
taaaaa jak szybkie lale przy drodze, tyle że technics sie nei da słuchać.
Zrób test z dobrą mocna muzyką np Yello stella dwie kopie z kompa identyczne i słuchaj.........do Rotela weźmiesz kremówke a do Technicsa worek taki jak w samolocie.
A jak najdzie Cie ochota to pomierz te kondziorki w mechanice przynajmniej.
Ta płyta główna coś z jakiegoś Philipsa jest przełożona.....

pień

  • 2236 / 1029
  • Ekspert
10-02-2022, 20:32
Ta płyta główna coś z jakiegoś Philipsa jest przełożona.....

To jest możliwe.   Dogadali się i tyle i może nawet sam Philips to składał.
   Tak z ciekawości trochę popatrzyłem na listę części i do tego Rotela kombinacją podzespołów  to bardzo pochodzą np.  Philips CD 582--   CD 584--  CD 620 -- CD 630.   Nawet tak samo bidne funkcyjnie jak ten Rotel i wiekowo też pasuje :)
  Może jak by poszperał w necie gdzie po obrazkach to kto wie czy identycznej płyty nie znalazł.

No a to że ładnie gra to ja wiem-  dlatego on u mnie zawsze był dyżurnym CD.   Tak po winylowemu głos oddaje.
    Ale w dalszym ciągu uważam że Techniol nie jest taki zły.
       Na jednej płycie- nie wiem czy to wynik masteringu np.   Technics w/g mnie odtwarza  lepiej
  Rotel w jednym utworze ignoruje wiatr (nie ma go)  który bardzo cicho słychać w tle nagrania.   Tak jakby jego procesor uznał to za szum.

ed.   ja tak prywatnie sobie gdybam (mogę nie mieć racji)   że zła opinia o Technicsie to przez PEWEX się wzięła.   Najsłabsze modele w połączeniu z suchymi wzmakami na STK może dawać niezbyt ciekawy >  cyfrowy dźwięk.
« Ostatnia zmiana: 10-02-2022, 20:36 wysłana przez pień »

Wojciech7

  • 1494 / 1093
  • Ekspert
10-02-2022, 21:17
Jednak Rotel przy nim to angielski taki jest.   Powoli wszystko-  zanim odpali płytę to zastanowi się trochę trochę, jjakby najpierw w necie sprawdzał jak to inne CD robią  itd...    :)
Że tak ma to zależy od procesora sterującego(czas dostepu) coś podobnego jak w nagrywarkach komputerowych, drugie jak płytka została nagrana właściwie co jest zapisane w TOC na płytce takowej(audio). Pionieer cd też wolnomyślący, szybki natomiast cd jest w mini wieży Yamaha.

Hammer

  • 4685 / 2292
  • Ekspert
10-02-2022, 22:07
Do Pewexu dostarczano 2 i 3 klasy po produkcji, koleś tam coś bąkała mi dawno temu że to nie ta sama jakość.
Zresztą potwierdziło się to po xx latach porównujĄc dwa takie same identyczne sprzęty, była lekka RÓŻNICA.

Jak będziesz miał możliwość to posłuchaj sobie Onkyo, ze starszych modeli, nawet średni model gra o 5 klas lepiej od tych wynalazków....

Ja mam do posłuchania czasem Marantza cd-53, wystarczający dobry, kupiłem tanio, wymieniłem mechanizm z laserem iniech gra.
Czasem odpalam Sony CDP-30 i on też biedny nie jest...
« Ostatnia zmiana: 10-02-2022, 22:12 wysłana przez Hammer »

Wojciech7

  • 1494 / 1093
  • Ekspert
10-02-2022, 22:45
Do Pewexu dostarczano 2 i 3 klasy po produkcji...
Teraz jest podobnie....

pień

  • 2236 / 1029
  • Ekspert
21-08-2022, 21:57
  Kurcze-   mam złe przeczucia.
   Mój ulubiony CD-  znaczy ten tytułowy zaczyna robić tak :
Świeżo odpalony-  wszystko gra jak należy  i stan ten trwa tak mniej więcej 2-3 płyty.    Później gdy już jest zagrzany jakby nagle nie potrafi wystartować następnej płyty.    Tzn.   po włożeniu płyty on tam sobie ją obejrzy,  wyświetli ilość i czas utworów ale nie umie ruszyć z pierwszego utworu.   I albo tak w tym stanie wisi albo czasami wyświetli error  na czerwono.    Ale gdy np.  po włożeniu tejże płyty odklikam na 2  czy jakiś inny następny to odpali jakby nigdy nic i gdy już odtwarza to bez problemów można cofnąć na 1-szy utwór.
   Co jest?
Dodam że podczas odtwarzania ten CD  nigdy nie gubił ścieżki  nie przeskakiwał itp.    co to w CD  czasami bywa.   I w dalszym ciągu tak jest-  ruszy to jedzie z płytą do końca.
  No chyba że to całkiem padaka jakaś- stara wypalana czy tak mocno obczochrana że nawet  Technics  jej nie ruszy :)
  (chociaż Technics twardszy zawodnik bo nawet jak mu się da w łeb podczas grania to nie przeskoczy-  a Rotelowi się zdarzy kaszanę robić od szturchania )
---ech  gdyby tak z tych dwóch zrobić jeden :)    Znaczy w techniola wsadzić przetwornik od rotela
« Ostatnia zmiana: 21-08-2022, 22:05 wysłana przez pień »

ArturP

  • 1303 / 2789
  • Ekspert
01-09-2022, 13:15
Panowie, ja mam sposób nad sposoby. Normalnie JAJA urywa ;).
Wszystkie CD'ki mam zgrane do .wav 24b/192khz na kapitalnym cd'ku Creative z '98 (ten z pilotem) do komputera. Jak chcę czegoś porządnie posłuchać to nagrywam na taśmę i mam wyśmienitą kolację podlaną swoim własnym bimbrzyskiem (chyba jedyny taki, nie piłem jeszcze gorszego). Normalnie nirvana. :) :) :)
PS'y: Narazie zrobiłem tak tylko jeden raz, bo bimber jednak był za bardzo koszerny. :) :) :)
« Ostatnia zmiana: 01-09-2022, 13:23 wysłana przez ArturP »