Jak w temacie.
Remontuję takiego zwykłego plastykowego gramofona, ale ma dobrą wkładke, igłe...rozdzeliłem przewody masowe i sygnałowe, i tutaj od elektryki nie mam przydźwięku.
Ale mam buczenie od silnika przenoszone na obudowę.
Silnik jest zawieszony na gumkach ok 1,5 cm.
Jak pracuje to czuć ze drga,, no i to zbiera igła.
Da się z tym coś powalczyć ?
od gumki do obudowy jest ok 2 mm jeszcze luzu, ale jak dałem podkładki filcowe to drgania z silnika jeszcze bardziej się przenoszą , czyli nie da się na sztywno.
Jutro wrzuce próbke płyty do posłuchania.