Sprzęt audio a "smart" gniazdko.

[Gustaw]

Kiedy nie używam sprzętu audio (wzmacniacz hybrydowy, CD, Rasberry Pi, DAC, Tuner), i kiedy nie ma mnie w domu, dla bezpieczeństwa, odłączam sprzęt od zasilania.
Dla wygody, bezpieczeństwa (i zabawy), chciałbym zastosować "smart gniazdko", sterowane przez WiFi.

https://www.gotronik.pl/gniazdo-sieciowe-230v-zdalnie-sterowane-wifi-p-8583.html

Czy ktoś ma doświadczenia dotyczące wpływu takiego gniazdka na brzmienie zestawu? Mam na myśli szczególnie
potencjalne ograniczenia dotyczące dynamiki wzmacniacza.

[ArturP]

Oj Gustaw, zdaje mi się, że próbujesz wsadzić "kij w gniazdko". Nigdy nie twierdziłem, że zmiana kabla nie wpływa na dźwięk, ale zmiana gniazdka już może mieć taki wpływ tragiczny.
Osobiście myślę, że ustawa sejmowa, obostrzona długim wyjazdem na sybir, mogła by mnie zmusić do kupna i stosowania takiego gniazda.

[Lutek]

Oj Gustaw, zdaje mi się, że próbujesz wsadzić "kij w gniazdko"

Ojej - zaraz w mrowisko...Przynajmniej bedzie mogl sobie wygodnie sterowac w duzym zakresie jakoscia dzwieku przez WiFi, a nie w tym celu ciagle zonglowac roznym sprzetem i wciaz recznie wtykac i wyciagac te wszystkie wtyczki do zasilania w zwykle gniazdka, ktore mu zapewne psuja dzwiek :-)

[Gustaw]

Złośliwcy :-)

[ArturP]

Przynajmniej bedzie mogl sobie wygodnie sterowac w duzym zakresie jakoscia dzwieku przez WiFi,

Wiesz co Lutek? To może być nowa droga do osiągnięcia org..... oj nirvany.
Ale dlaczego złośliwcy?
Miał być całkowity anallog czy nie? A tu jakieś fifi próbuje Ci ktoś wcisnąć.

[Bacek]

Czy ktoś ma doświadczenia dotyczące wpływu takiego gniazdka na brzmienie zestawu

Zależy na czym ten przełącznik jest. Jak na styczniku/przekaźniku (o odpowiednio wysokim prądzie) to raczej nie ma problemu, jak na tyrystorach (a tak pewnie tam jest) to już bardziej wymagającej wzmacniacze mogą dostawać czkawki, choć nie koniecznie te w klasie A bo one ciągną stale za dużo prundu. Przy okazji samo urządzenie może trochę smiecić po stronie 230V ale w sumie od tego są zasilacze żeby to nie przeszkadzało.

Kiedy nie używam sprzętu audio (wzmacniacz hybrydowy, CD, Rasberry Pi, DAC, Tuner), i kiedy nie ma mnie w domu, dla bezpieczeństwa, odłączam sprzęt od zasilania.
Dla wygody, bezpieczeństwa (i zabawy), chciałbym zastosować "smart gniazdko", sterowane przez WiFi.

A nie prościej listwa z wyłącznikiem fizycznym, taniej i bardziej ekologicznie?

[bsw]

Zależy na czym ten przełącznik jest. Jak na styczniku/przekaźniku (o odpowiednio wysokim prądzie) to raczej nie ma problemu, jak na tyrystorach (a tak pewnie tam jest) to już bardziej wymagającej wzmacniacze mogą dostawać czkawki, choć nie koniecznie te w klasie A bo one ciągną stale za dużo prundu.

To z filmu ma przekaźnik 16A - raczej nie powinno sprawiać problemu ze sprzętem o mocy do 3000W

[Gustaw]

Cały system zużywa mi ok 300-400W i ciągnie 2-3A. Mam nadzieję, że to gniazdko mi nie wybuchnie.

Muszę w tym tygodniu zrobić testy odsłuchowe (chyba mi odbiło :-) )

[Bacek]

Gustaw, widzę że pandemia działa na Ciebie jak i na mnie. Brzuch rośnie i do przycisku na listwie schylić się ciężko a telefon jest pod ręką ;)

Już widzę że następny pewnie będzie gramofon Duala ze zmieniarką płyt.