Masz rację. Tyle, że się nie zrozumieliśmy. Chodziło mi o to, że ja słuchawek i komputera używam do Youtube`a w tym sensie, że słucham na nich materiałów - filmy typu Reduktor Szumu, HIFI Surgery, Tomek Kruger itd, filmy dokumentalne, popularnonaukowe stylu Nauka to Lubię itd. Rzadko słucham w ten sposób muzyki. Dlatego stwierdziłem, że do YouTube nie warto DLA MNIE inwestować dużych środków. Muzyczki słucham na swoim zestawie audio i do niego podłączam moje główne słuchawki Beyerdynamic. Słucham z CD, z winyla, czasem TIDAL a nawet MD czy magnetofon. Gdyby nie ten Topping D30 to wystarczyła by mi jakość wejścia na płycie głównej mojego peceta.
Myślę, że teraz wsio jasne. Pozdrawiam