Wygląda na dość sensowny stan, napisy na klawiszach power i eject nie wytarte, klawisze funkcyjne do obsługi mechanizmu niespecjalnie wyświecone od paluchów. To może być całkiem przyzwoity egzemplarz. Ciekawe jaki nr seryjny.
Skoro przewija, a nie odtwarza uszkodzenie może być trywialne, jak pasek do koła funkcyjnego, lub poważne, jak silniki DD. Ale do raju droga daleka, jest jeszcze wiele rzeczy w tym magnetofonie, które mogą zawieść. Cena jak cena, taniej nie będzie.