Będę monotematyczny. Ale trochę zejdę na ziemię :)
RX-202 mam u siebie i ten dwugłowicowy deck gra potężnym, pełnym, mięsitym, gęstym i analogowym dźwiękiem. Poskąpili regulacji biasu, ale to jest raczej odtwarzacz i z tego zadania wywiązuje się znakomicie.
W innych deckach z rewersem, które miałem przeważnie były jakieś watpliwości co do azymutu, więc rozwiązanie z obracaną głowicą mi nie pasuje i z automatu unikam takich magnetofonów. Została mi tylko Aiwa AD-WX909, w której trzygłowicowa kieszeń zapisująca gra lepiej niż ta z autorewersem, co tylko potwierdza regułę.