Koledzy potrzebna pomoc. Walczę pierwszy raz z takim NAD-em i klasyczny problem ze smarem na osiach. Stary był tak "tępy", że nie dało się przewijać. Oczyściłem ośki i nałożyłem nowy smar, najgęstszy jaki miałem w domu, czyli ŁT43 - jak na zdjęciu. Niestety, hamowanie lewej rolki nie jest idealne i szpulka z taśmą po zatrzymaniu przewijaniu jedzie za daleko, po ponowieniu przewijania jest wyraźne szarpnięcie taśmy.
Jak to teraz poprawić. Czytałem gdzieś, że można dać podkładkę filcową, czyli rozumiem, że musi być ona dość gruba i mieć w środku dość spory otwór, bo na tym plastikowym "przewijaku" z tyłu jest jakby zębatka (ta przy oście nie ta po obwodzie). Dobrze rozumuję ?
Może trzeba było nie wycierać oryginalnego smaru, tylko go jakoś rozrzedzić, teraz już i tak za późno, ale się zastanawiam.