Audiohobby.pl

IFI Audio iSilencer 3.0

Alucard

  • 2608 / 3812
  • Ekspert
06-04-2020, 10:37
    Dużo ostatnio myślałem o poprawieniu czegoś w torze, a najlepiej oczywiście jeśli już coś poprawiać, to wiadomo, małymi kosztami. Duże zmiany małymi kosztami, kto by tak nie chciał? Zacząłem wiec sobie swobodnie grzebać (nie w tyłku) w internetach i zacząłem myśleć co tu by małym kosztem włączyć w tor, jako że majkel nie zaproponował żadnego upgradu mi ostatnio. To co mogło być poprawione, zostało poprawione. Zasilacz do Qutesta? Chyba nie ma sensu. Interkonekty? Są nowe i drogie. Kabel USB może lepszy? Nieee, jest okej.  Co ten kabel poprawia  a poprawia sporo, to już swoją drogą. Taki niepozorny szary kabelek a tło czyste na nim i sopran jaki szalenie trójwymiarowy. No i przyszło mi na myśl - no tak, USB. Kabel jest, DAC z dobrą implementacją takowego już jest... no to może by jakaś zabawka jednej z tych firm specjalizujacych się w robieniu cudów w komputerowym audio? Korzystam z blaszaka i JRivera, na razie zmieniać blaszaka jako transportu nei zamierzam, więc co? Chyba jakiś poprawiacz przed kabel USB. Może od IFI bo wyglądają legitnie. Długo się nei zastanawiałem bo ceny tych najmniejszych zabawek od nich jakieś nieszczególne wielkie i zamówiłem iSilencera. 

Generalnie lubię sobie ostatnio posłuchać Wattsa, tego z Chorda. Facet rozumie te całe... audio. Łebski gość. Poczytałem trochę te jego wpisy i pomyśłałem  co mi tu może brakować. Wyszło że brakuje do szczęścia w sumie niewiele i ten Silencer się wpasował w to "niewiele" znakomicie.  Pętlę masy mam przeciętą na wejściu w DAC, dobry kabel USB już mam (dzięki majkel, kabel petarda) no więc wystarczyło dokupić coś co oczyści trochę sygnał, zbalansuje go jakoś. Wybór w założonym budżecie minimalnym był oczywisty - iSilecner. Pierdoła. Na stronie IFI przeczytacie tylko że poprawia jakość sygnału z USB. Noooo kurde, no to sporo, nie ma to jak poprawić jakość portu USB, ale powiedzieli.... No ale od rzeczy.

Przychodzi szybko bo w Q21 nie mają co robić. Wirus. Odpakowuję te pudełeczko. Pudełeczko jest małe  i jest ECO. Kurde :) Wyciągam wpinam i jestem gotowy w sumie.. na nic. No bo co to może dać? Taki mały szary klocek. Lekki, nic nie waży, nie widać tego w ogóle przed kablem. To że działa sygnalizuje tylko pomarańczowe światełko jak się wepnie w port USB. Zaczynam słuchać. O paaaaaany (i panie)...

Więc teraz tak. Pozwólcie że będę pisał ten opis jako ogólne wrażenia bo cieżko tu będzie poszatkować to na coś standardowego jak np: bas, Średnie, wysokie itp. Sprawa tu jest prostsza a jednocześnie może i bardziej skomplikowana. Jako że mamy do czynienia z rzeczą która sama w sobie nie posiada żadnego charakteru brzmienia, jest jakby przejściówką którą wpina się między kabel USB a port USB. Jednakże tak po krótce, szatkując na siłę:

Basy

Osłabły jakby ale bardziej to słychać jakby oczyściły się z jakiegoś neipotrzebnego "booom", zespoliły się lepiej z resztą pasma, nabrały sprężystości. Niezła guma Mieciu ;)

Średnie

Największy upgrade. Misterność Pionków master wyłazi na wierzch. Nie trzeba się wsłuchiwać w nic. Wszystko na wierzchu. Wylazły dalsze plany, jest głębia, jest wgląd w nagranie, jest przestrzeń, jest czarne tło. Było wcześniej ale jest czarniejsze bo słychać prawdziwą ciszę i czuć srogo przejrzystość. Słychać błędy w masteringu, szumy, dźwięki które zarejstrowane a których casualowy słuchacz nie powinien słyszeć ze względu na małą rozdzielczość standardowego, tańszego sprzętu. Rozdzielczość jest potężna. Słychać wszystko. Czasem wręcz niepotrzebnie przy słabszych realizacjach... niestety.

Wysokie

Najmniejszy upgrade choć słyszalny. Wzmocnienie holografii tak przestrzennym i rysowanym sopranem, czystym.. chcecie tego.  Złączył się ze średnicą w super formie, nie męczy pozwala wejść w przekaz, nie jest sztuczny. Ale to kwestia reszty, silencer zrobił swoje po prostu dla tego zakresu.  OCZYŚCIŁ go, jak resztę.

Ogólnie...

Ogólnie to ten mały zbój robi zamieszanie. Zamieszanie bo wprowadza coś czego moim zdaniem komputerowe audio potrzebuje. Pozwala wejść w przekaz. Mało? Kurde no nie. Kojarzycie jak nieraz słuchaliście jakichś słuchawek koło 5 stów z byle czego w dodatku transport to blaszak, i było po prostu sucho i płytko? Nie chce się słuchać takiego dźwięku. No i ten silencer o dziwo mocno tu pomaga na tym polu. Robi się fajnie, mokro,organicznie. Średnica się oczyszcza, dżwięki się przenikają,  zaczynasz dostrzegać jak skomplikowane są utwory które wcześniej uważałeś za proste. Złożoność rośnie, czystość dźwięku rośnie, wszystko do przodu. Tylko dlatego że te IFI niby Tłumi szumy ze złącza USB. Nie wiem na jakiej zasadzie działa to tłumienie i co ono właściwie powoduje ale mnie interesuje tylko jedno - jest słyszalna różnica i to mocno na plus.

Więc dostajemy za te 250 zł coś co wnosi zauważalną poprawę dźwięku jeśli chodzi o przejrzystość, rozdzielczość, szczegółowość , dynamikę, ogólny drive i puls muzyki, ożywia muzykę która staje się bardziej bezpośrednia i złożona. Nie zachodzą zmiany jesli chodzi o barwy, nie zauważyłem żadnej zmiany jesli chodzi o ilości basu czy sopranów, nie zachodzi żadna modulacja brzmienia, raczej efekt jest taki że słyszy się bardziej dopracowaną i estetyczną formę dźwięku swojego systemu z możliwością wniknięcia głębiej w nagrania, w dalsze plany szczególnie . Moim zdaniem to właśnie tak powinny działac takie poprawiacze. Nie pozostaje mi nic innego jak rekomendować te maleństwo no bo jak się da tyle poprawić za 250zł, to po prostu trzeba to zrobić, a przynajmniej spróbować. Jesli gracie z komputera po kablu USB to to jest praktycznie przymus włączyć to do toru.

Nie ma w sumie po co przeciągać tej.. "recenzji" bo to bez sensu. Sprzęt jest łatwy w aplikacji, mały, niedrogi i robi co do niego należy. Poprawia złącze USB napakowane jednak trochę słabościami. Po prostu dajcie mu szansę, może będziecie zaskoczeni.


Alucard/Gradus
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Karol

  • 2030 / 4534
  • Ekspert
06-04-2020, 18:42
@Alucard jak zwykle, dobrze napisane i dobrze się czyta. :)
Łyknąłem wszystko to co opisałeś, bez mrugnięcia okiem. Powieka zaczęła mi latać dopiero przy określeniu "niedrogi".  ;)
Rozumiem, że to taki skrót myślowy, opisujący jak wielki przyrost jakości nastąpił.
Na przykład, że za taką poprawę uzyskaną innymi sposobami, trzeba by było zapłacić, co najmniej 100 razy więcej. :)

Samo urządzenie wydaje mi się niebywale drogie!
Zacząłem się zastanawiać, ile by coś takiego kosztowało, gdyby miało zastosowanie gdzie indziej, a nie w audio?
Ile mógłby kosztować ten kawałek tworzywa z gniazdem USB i zapewne z niebywale skomplikowaną i drogą elektroniką w środku? Wydaje mi się, że po naliczeniu wszelkich opłat, podatków i marż, w sklepie stacjonarnym byłby to góra 35-45 zł.
No i zdobiło mi się trochę smutno... :(

« Ostatnia zmiana: 06-04-2020, 18:45 wysłana przez Karol »

Road To Nowhere

  • 1034 / 6107
  • Ekspert
06-04-2020, 19:55
Jak jeszcze chodziłem do pracy to po robocie jak przychodziłem złachany i próbowałem słuchać muzy to miałem tak jak ty Alucard bez iSilencera .Po godzinie ,po ochłonięciu ,po rozgrzaniu sprzętu i po jednej małej lampce
czerwonego wrażenia dokładnie jak po podłączeniu iSilencera :-)
Z tym,ze u ciebie nie trzeba było czekać ,poprawa była od razu i za to trzeba już niestety sporo zapłacić .
Jak to się mówi czas to pieniądz .

Karol

  • 2030 / 4534
  • Ekspert
06-04-2020, 20:08
@Road To Nowhere, jakby tak policzyć te wszystkie lampki czerwonego...
Może jednak nie, bo mogłoby wyjść, że ten sposób jest sporo kosztowniejszy niż zakup iSilencer 3.0! ;-)

Road To Nowhere

  • 1034 / 6107
  • Ekspert
06-04-2020, 20:12
Wystarczy jedna bo jak więcej to zmysły ulegają przytępieniu :-) ,w myśl zasady coś dla ducha i coś dla ciała.

Alucard

  • 2608 / 3812
  • Ekspert
07-04-2020, 07:54
Panowie, macie po domach słuchawki po 5 - 10 - 15 tauzenów, i to często nie jedną sztukę, a po parę takich tuzów. Do tego sprzęt towarzyszący za podwójne, nieraz potrójne mnożniki cen tych nauszników. O czym my w ogóle rozmawiamy w kontekście ceny tej pierdółki? ;)
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

saudio

  • 735 / 5484
  • Ekspert
07-04-2020, 10:09
Na ale to są sprzęty grające a tu takie pieniądze za voodoo;)

Gustaw

  • 3920 / 3525
  • Administrator
07-04-2020, 10:22
Ja tylko dodam, że za podobną chińszczyznę też zapłaciłem 250 zł

http://audiohobby.pl/index.php?topic=12932.msg0#new

Corvus5

  • 2596 / 5571
  • Ekspert
07-04-2020, 10:26
Tytułowy silencer to nie jest po prostu aktywny hub USB lub nawet pasywny z filtrowaniem zasilania?

Gustaw

  • 3920 / 3525
  • Administrator
07-04-2020, 10:31
Nie wiem co tam jest w środku ale teraz widzę, że z zewnątrz wygląda trochę mało poważnie ;-) Może "mały ale wariat" ?:-) Cóż, jeżeli działa. Chyba jednak moje przywołanie konwertera i podobnych kosztów nie jest do końca uprawione. Zegarów to tam raczej nie ma.
« Ostatnia zmiana: 07-04-2020, 10:35 wysłana przez Gustaw »

Corvus5

  • 2596 / 5571
  • Ekspert
07-04-2020, 10:36
Polecam sprawdzić wpięcie do sąsiedniego portu USB. Też powinno działać. Co ciekawe, skoro system korekcji poziomu napięcia USB jest aktywny, to czy użycie kilku nie spowoduje wzbudzenia lub dalszej poprawy? ;-)

Alucard

  • 2608 / 3812
  • Ekspert
07-04-2020, 10:40
Tytułowy silencer to nie jest po prostu aktywny hub USB lub nawet pasywny z filtrowaniem zasilania?
To jest tylko takie małe urządzonko wklejane do portu USB między port a  kabel. Ma aktywne tłumienie szumów ale nie zrobi z systemu audiofilskiego wiatraka. Jest okej, po prostu słychać różnicę na plus, trzeba spróbować i zdecydować samemu czy to coś warte. U mnie na pewno zostanie.
Może "mały ale wariat" ?
To jest właściwie bardzo trafny opis :) To że wygląda mało powaznie w ogóle nie przeszkadza, najważniejsze co daje a nie jest tego mało :)
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Karol

  • 2030 / 4534
  • Ekspert
07-04-2020, 22:18
@Alucard, na razie mogę tylko zazdrościć, ale kiedyś kupię sobie tego wyciszacza.
Wykosztowałem się na te Pioneery, a wczoraj na dodatek zepsuła mi się piękna, wypasiona klawiatura multimedialna.
Pisałem na jakiejś starej, co niewątpliwie miało ogromny wpływ na ten wczorajszy wpis.
Musiałem zamówić nową, tak że teraz nie poszaleję! Ale jak tylko się odkuję, to iSilencer 3.0 jest na celowniku.

Jak przyjdzie ta nowa, to dopiero teksty będą błyskotliwe!
Gdy napiszę na niej recenzję Monitorów 10, to Pionier SE-Master1 mogą być bez szans, w tym korespondencyjnym pojedynku.  ;)
« Ostatnia zmiana: 08-04-2020, 01:14 wysłana przez Karol »

Alucard

  • 2608 / 3812
  • Ekspert
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Karol

  • 2030 / 4534
  • Ekspert
10-04-2020, 23:09
Mechaniczna i nieprzebajerzona, podświetlane klawisze...
@Alucard, takiej właśnie szukałem! Piękny sprzęt, tylko nie ma wbudowanego HUB-a USB, na którym mi zależy.
Wolałem zrezygnować z podświetlanych klawiszy niż z niego i dlatego kupiłem biznesową multimedialną KB-522 Della.

Paweł nie szukasz przypadkiem czegoś takiego? Na HUB-ie, chyba Ci nie zależy?
Tańsza i z HUB-em, ale mechaniczna z podświetleniem i nieprzecudowana, to chyba tylko "NATEC Genesis Thor 200 RGB"
Pytałem o nią, ale nie mieli jej na stanie. Miała być dopiero za jakiś tydzień. Okazuje się, że już jest i to z darmową przesyłką. :)

« Ostatnia zmiana: 10-04-2020, 23:26 wysłana przez Karol »