Chyba nie ma lepszego sposobu poznania utworu jak słuchanie różnych interpretacji.
Robiłem to wielokrotnie na przykład ze suitami koncertowymi Bacha.
Takie słuchanie pozwala odkryć nie tylko nasze preferencje czy wewnętrzny rytm, ale również lepiej poznać wykonawcę. Gorliwie ukrywane maniery wykonawcze, słabości techniki czy słabsze okres dostajemy jak na tacy. Możemy stać się bardziej świadomym słuchaczem. A jeszcze znając tło historyczne i podstawy muzyki, możemy czuć się swobodnie w gatunkach czy wykonaniach.