Wszystko co napisaliście, to słuszny głos rozsądku... Ech, mój własny też mi to mówi :)
Wczoraj zrobiłem sobie jeszcze drobne korekty, ponagrywałem - fajnie to chodzi, fajnie gra. Myślę, że główna różnica w stosunku do 5ES to góra pasma. Tzn wysokich mają obydwa pod dostatkiem tylko w niektórych utworach, gdzie jest więcej wokalu i spokojniejszych wydaje się, że 5ES ma ciut jaśniejszą prezentację lub też 333ESL bardziej stonowaną.
Natomiast dół pasma mają obydwa mega, schodzi nisko, kontrolowany, mięsisty.
Niuanse. Z marszu robi super kopię i miło się tego sprzętu słucha.