Ja za dobrych czasów miałem tylko jedną ORWO, taką jak ta z lewego zdjęcia Jakuba. Różnica polegała na tym, że nie posiadała takiego wizjera, tylko normalne okienko i nieco szersze (takie jak w naszych Stilonach), a w miejscu gdzie na zdjęciach Jakuba jest wgłębieniu na piątą śrubkę, moja faktycznie miała śrubkę. Niestety, nie dotrwała do obecnych czasów, więc pokazać jej nie mogę.