Naprawy naszych maszyn - ogólnie.

[nano]

ja musze powoli  robic sobie notatki


ech ze ty/wy to wsio pamietacie ech szok


tak tak
jakos tak to bylo


to tzw
przelamanie lodow na artktyce
,,
dol jest prywatny
,,,
brniemy dalej w naszym hobby tak lepiej
to oskocznia od wrednej miedzyludzkiej rzeczywistosci
oj tak to jest hardkore


nesze habby to  nic ,,  he he  troche boli ekenomicznie


wzialem decka na ktorym bede robic eksperymenty
tzw przestrzepy
ech


wsio pozniej

[Marek-41]

Samemu chciałbym wiedzieć,gdzie to leżało i co zrobiło takie wredne ślady.Ale to się da wyczyścić.Ważne,że żadne napisy nie są pościerane i głowice jak nowe.

[nano]

kuz
marek ..
jakbym mial to bym ci wyslal kamere   
kuz nie mam




postaraj sie
zreszta wiem ze sie starasz
ale wiesz
to robimy nie dla nas
to slady w numerycznym swiecie na kiedys
postaraj sie troszku o lepsze fotki


do roboty

[eMandDe]

I jak tam Marku postępy przy reanimacji tego Philipsa ?

[Marek-41]

Na razie klej sobie schnie,a ja muszę zapracować na papu.Biedaczyna leży sobie rozłożona na dywanie,a moja sunia grzecznie omija nie swoje zabawki.

[nano]

jak jak zawsze prosze o fotki
zdjecia  to zastepuje 100000 slow
jak bedzie tak daleko oczywiscie

[Marek-41]

No i mam problem.Magnetofon ma problem z przesuwem taśmy.Taśma ślizga się pomiędzy wałkiem i rolką.Zwiększanie docisku nie pomaga.Gumowa rolka jest w idealnej kondycji i co ciekawe nie posiada gładkiej powierzchni,lecz radełkowaną.Wrażenie jest takie,jak by wałek był pokryty olejem.

[nano]

pyk  fotka

[eMandDe]

Pyk i jest nano !

[Marek-41]

Zakupiłem akumulatorki do aparatu,więc w końcu będą te fotki.A teraz do rzeczy.Ponownie rozebrałem i złożyłem mechanikę.Delikatnie na mokro bardzo drobnym papierkiem przetarłem końcówkę wałka.I wszystko działa jak należy.Aby rozruszać zastałą mechanikę wcześniej popsikałem sprajem silikonowym wszystkie dzwigienki.Oczywiście nie psikałem po wałkach,ale nie dało się tego uniknąć.Mechanika działa teraz idealnie,ale to mógł być powód kłopotów z przesuwem taśmy.

[eMandDe]

Super Marku.

Najważniejsze, ze działa.

Pewnie tak mogło być, że cała mechanika była zastana jak sam wspominałeś wcześniej, co mogło wpłyną pośrednio na tor przesuwu taśy, ale papier też na pewno też pomógł.

Fajnie.

[nano]

teraz musisz uwazac  zeby   male rys z kapsatan   ci nie pocely nafajniejszych kaset
dlatego galwanizacja  jest lepsyzm sposobem
uwazaj wiec na poczatku
niech leca jakies  stare kasety  do wyrzucenia    na poczatek

[Marek-41]

Też się tego obawiałem,więc po pierwsze zrobiłem to na mokro,a po drugie tylko tyle,aby usunąć mechanicznie silikon.Z drugiej strony,takie posmarowanie kołków prowadzących i następnie wytarcie do sucha może zmniejszyć opory przesuwu.Bardzie do zastosowania w szpulowych.Chyba zrobię test.

[mops]

A nie jest lepszy spray silicon/teflon ?.Jest suchy.Szlifowałem wałki na mokro papierem 3000.
Żadnych problemów jak na razie.

[Marek-41]

Wygląda na to,że zostały ,tylko problemy elektryczne.Muszę wymienić tranzystor w kluczu, przełączającym rodzaj taśmy "normal"I nie działa prawy wskaznik poziomu.Będzie problem,skąd taki zdobyć.Był co prawda popularny,nawet w szpulowcach philipsa,ale może być go trudno zdobyć.
No i jest w końcu zdjęcie wykonane aparatem.Zrobi ktoś podobne telefonem?