Cambridge CXN

[Chaos]

Cześć.
Tak dawno byłem na audiohobby że można mnie uznać za nowego:-)
 
Czy ktoś z forumowiczów jest użytkownikiem streamera CXN Cambridge Audio? 
Pytam bo nie mogę znaleźć jednoznacznych informacji na temat gapless w tym modelu. Są jakieś problemy z przerwami przy odtwarzaniu WAV, FLAC, MP3? 
Czy antena WIFI 2.4GHz daje radę? Źródło mam za ścianką działową.

[colcolcol]

Wygląda na następcę SM6 a ten nie ma problemów  z gapless, WAV, FLAC itd... u mnie odległość od punktu dostępowego WI-FI  to 11 metrów i ściany działowe, działa bez problemów. Czasami zrywa strumienie w radiach internetowych, ale to raczej problem "nadawcy".

[Chaos]

Dzięki colcolcol.
Zadowolony jesteś z brzmienia SM6? Używasz upsamplera? 
Jak dekadę temu, kupowałem swojego cedeka to mocno się zastanawiałem nad Azurem z upsamplerem Anagrama. Wygrał jednak Marantz z SACD. Teraz myślę czy nie wykorzystać możliwość CXN-a do poprawiania kiepskich wydań CD. Konkurencyjny Pioneer N-50AE też coś tam potrafi ale chyba nie aż tyle co CA...

[Chaos]

Taki horror znalazłem w necie:

 
Jak autor tego filmu tu zagląda to niech da znać jak się to skończyło bo nigdy nie miałem do czynienia z serwisem CA

[colcolcol]

Gra ok, nic w nim nie grzebałem, nie było od zakupu żadnej awarii. Można programowo robić up na zgranych płytach, tylko po co?
Dopóki zniekształcenia źródła są na poziomie 1/1000 zniekształceń głośników, to lepiej skupić się na prawdziwych źródłach kłopotów. Ale może się mylę? :P

[Chaos]

Bawiłem się wczoraj CXN-em. Podoba mi się menu (polskie!) i działanie apki. Potrafił też ładnie zagrać, nawet na sporej kompresji. Słuchałem niestety na systemie zupełnie innym (końcówka Cyrusa i kolumny Audio Physic) niż mój ale mam nadzieję że na moim, budżetowym też coś pokaże. Za taką kasę chyba nie mam zbyt dużego wyboru...

[colcolcol]

..Potrafił też ładnie zagrać...

Czy to nie jest główny powód zakupu?
Wiadomo, że: lampa gra - ciepło, Technics - technicznie, Yamaha - szybko i sucho itd i tym podobne frazesy. Nikt większości nie odróżni z powodu naszych ograniczeń percepcji, ale przyznaję, fakt obcowania z wyrafinowanym dizajnem i świadomość wydania na sprzęt wartości kawalerki w Otwocku, niektórych mocno nobilituje.   

[Chaos]

I kolejny horror, ten sam właściciel:

  
Chyba mi się już odechciało streamowania, wracam do swoich płyt i kaset.

[colcolcol]

Brawo, piękny dowód :) Teza iż streamery to G, została udowodniona przy założeniu, że wszystkie streamery psują się jak temu nieszczęśnikowi z YT oraz, że kaseciak wygrywa poręcznością, jakością dźwięku, ceną i oczywiście ma genetyczny gapless.