George Michael nie żyje

[_arwas_]

Dla Niego były to rzeczywiście Last Christmas. Nie przepadałem za ta muzyką, tolerowałem to jakoś. Chociaż Older to jedna z tych płyt, które często wykorzystuję do testowania decków.

[almagra]

Długo żył w stosunku do tego co robił.

[Egon@]

s

[_arwas_]

s

Rozumiem, że o 4:22 paluszki się plątały. Może teraz dokończysz? ;)

[lancaster]

to moze ja dokoncze za Egona

ssss

[lancaster]

A odnosnie George, świetny glos uwazam ale nie moj klimat muzycznie

Mysle ze nie mial powodow do niezadowolenia w życiu, spelniony

[_arwas_]

to moze ja dokoncze za Egona

ssss

Widać, że wypiłeś mniej. Zresztą w tej dziedzinie Egon jest miszczem :)

A odnosnie George, świetny glos uwazam ale nie moj klimat muzycznie

Mysle ze nie mial powodow do niezadowolenia w życiu, spelniony

W latach jego prosperity nie przepadałem za Wham! i jak później był solo. Później mój próg tolerancji podniósł się a "Older" obok Dire Straits i Schillera używam do testów na deckach.

Czy był spełniony? Któż to wie ... . Na pewno wiele się w jego życiu działo a chociaż żył krócej to zdecydowanie intensywniej.

[lancaster]

hehehehe

[Synthax]

No to chyba najwyższa pora żebym go posłuchał...

[Haka]

No to chyba najwyższa pora żebym go posłuchał...

1. Father Figure
2. Faith

Reszta, taka sobie.

[almagra]

Wiecie kiedy pedał jest spełniony?

[Haka]

Almagra, jaki był i kim był wiemy.

Teraz nie żyje, a ja będę pamiętał, że na jego Careless Whisper, "wyśmigałem"  kilka dziewcząt ;)

[cadam]

Żony chyba nie chciałbyś mieć wyśmiganej przez pół miasta?

[Haka]

A co byś wybrał cadam : wyśmiganą przez pól miasta,  ćwierć miasta, czy tylko trzech facetów, ale za to na raz?

;)

[cadam]

Jest duża szansa no to że ostatnia opcja będzie dążyć do wcześniej wymienionych możliwości.